Problem,który poruszasz,to t.z reakcje narządu ruchu na negatywne stymulowanie ze sfery psych. -duchowej(Rakowski).
Polega to na tym,że rodzice noworodków zbyt szybko zaczynają t.z. "trening czystości"(zbyt wczesne sadzanie dziecka na
nocnik ).W obawie przed karą ,lub oczekując pochwały,dziecko zaczyna "trening mięśni dna miednicy",aby zdążyć na nocniczek.
W życiu dorosłym,napięcie tych mięśni pojawia się, w reakcji na każdą,trudną sytuację.
Lowen twierdzi ,że im wcześniej rozpoczyna się z dzieckiem "trening czystości",tym większe, chroniczne napięcie mięśni dna
miednicy osoby dorosłej.W dzieciństwie napięcia takie są m.inn.przyczyną zaparć i innych chorób.
U dorosłego człowieka napięcie mięśni dna miednicy prowadzi m. inn. do zaburzeń seksualnych,u kobiet jest to anorgazmia,a u mężczyzn PRZEDWCZESNY WYTRYSK.
Leczenie może polegać na nauczeniu się sterowaniem napięć mięśni dna miednicy poprzez trening relaksacyjno-koncentrujący, jak również autoterapię.Wizyta u lekarza czy psychologa jest bardzo wskazana.