Ślepsk Suwałki - Trefl Gdańsk
O : 3
Po wygranym meczu wyjazdowym w Spale przyszła porażka na własnym parkiecie z Treflem Gdańsk. Goście od początku przejęli inicjatywę na boisku. Byli skuteczniejsi w zagrywce, ataku i popełniali mniej błędów. Pierwsze dwa sety wygrali gładko. Nasi mieli przebłyski dobrej gry, w których szybko nadrabiali punkty, ale to było zbyt mało by zbliżyć się do rywala. Zbyt delikatna zagrywka nie czyniąca przeciwnikowi krzywdy, niewymuszone błędy własne oraz problemy ze skończeniem ataku w dość klarownych sytuacjach (np. na pojedynczym bloku) - to była zmora Ślepska w pierwszych odsłonach spotkania.
Trzeci set to duża zmiana. Mocniejszy serwis + większa koncentracja i pokazanie pazura w grze sprawiły, że przed końcem seta wygrywaliśmy 24:22. Niestety set sam się nie wygrał. Kilka błędów (widocznych w materiale video) i koniec marzeń o dalszej walce w tym meczu. Szkoda, bo Ślepsk wyraźnie się rozkręcał i kto wie, jakby się zakończyło spotkanie, gdyby wygrali ten trzeci set.
Kilka fotek z meczu (video będzie później)