Wynik 3:0 może sugerować że poszło łatwo, ale nic z tego.
Goście zagrali dobry mecz i wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli z nimi ciężką przeprawę (obym się mylił)
W pierwszym secie obie drużyny ruszyły od razu do boju, walcząc punkt za punkt. W końcówce minimalnie lepszy okazał się Ślepsk.
W drugim secie nasi zaczęli bardzo dobrze, ale zapału starczyło tylko na 4 punkty. Potem do głosu doszedł Joker i znów się zaczęła nerówka.
Walkę nerwów przegrali goście. Kilka niepotrzebnych spięć z sędzią głównym wybił ten zespół z rytmu. Zaczęli popełniać proste błędy, które Ślepsk skrzętnie wykorzystał.
Set trzeci przebiegał podobnie i był bardzo wyrównany. Goście znów mieli odmienne zdanie od sędziego i głośno wyrażali swoje niezadowolenie. Najpierw ukarał ich główny prowadzący (żółta kartka), a potem dobił Skrzypek - posyłając potężne serwisy w końcówce.
Joker Piła to bardzo wymagający przeciwnik, grający ambitnie i pomysłowo. Dziś na szczęście popełniali sporo błędów i miejmy nadzieję jutro też tak będzie. Naszym też zdarzały się nieporozumienia, jednak zaprezentowali bardzo równy poziom i lepiej rozgrywali końcówki setów (bardziej spokojnie i bez nerwów).
Ok, kilka fotek
Ślepk Suwałki + oprawa

Ataki od początku ...

... z obu stron.

Kaczorowski na potrójnym (przeszło gładko)

Skrzypek na podwójnym

Walka o każdą piłkę

Sędzia jest najbliżej i widzi wszystko, więc po co te krzyki ...

Pierwszy krok zrobiony - radocha


Dziękówa
Zawodnik meczu - Kamil Skrzypkowski 
Nagroda i wyróżnienie jak najbardziej zasłużone. Nie mam słów zachwytu dla tego zawodnika. Jego serwis demolował dziś rywala, ataki z obu skrzydeł bardzo inteligentne - z wyczuciem i rozeznaniem pozycji przeciwników, bardzo dobrze spisywał się także w innych elementach gry. Jednym słowem zasłużone achy i echy

Innymi wyróżniającymi się dziś (wg mnie zawodnikami) byli Łukasz Kaczorowski (serwis + zaskakujące ataki) i Łukasz Jurkojć (ataki z 2 piłki)