Nie chcę broń Boże wchodzić w czyjeś kompetencje, ale pozwolę sobie coś zasugerować.
Może członkowie klubu kibica – i Ci chętni, którzy chcieliby dołączyć do niego – znaleźliby lepsze miejsce na
trybunie rozsuwanej? Nikomu by nie zasłaniali, a doping byłby chyba skuteczniejszy – zwłaszcza co drugi set

. No i w części ewentualnego Tie-Breaku....