Aż kilkaset nielegalnych podłączeń do sieci kablowej stwierdzili w Suwałkach pracownicy firmy Multimedia Polska, która właśnie wchodzi na miejscowy rynek. - Za coś takiego można nawet trafić do więzienia - przestrzegają przedstawiciele Multimediów.To druga pod względem liczby abonentów firma w kraju. Działa w ponad dwóch tysiącach miejscowości. Oferuje m.in. telewizję kablową oraz Internet. Niedawno zainteresowała się Suwałkami, gdzie do tej pory niemal monopolistą była Vectra, kolejny potentat na tym samym rynku. Multimedia Polska przejęła sieć po jednym z operatorów, któremu przedsięwzięcie w Suwałkach się nie powiodło. Do tej pory sprawdzono około 40 proc. tejże sieci. Okazało się, że mnóstwo ludzi podłączyła się nielegalnie. Przedstawiciele firmy przypominają, że kradzież sygnału jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. Multimedia Polska stosuje w tym przypadku bardzo rygorystyczne zasady. Litości dla piratów nie ma. Np. ostatnio pewien szczecinianin został skazany przez sąd na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Ale nielegalne podłączenie do sieci, to także spadek jakości obrazu czy prędkości działania Internetu. Nawet już wówczas, gdy w całym bloku jest jeden pirat. Dlatego przedstawiciele firmy apelują do mieszkańców, by, jeżeli zetkną się z takimi przypadkami, sami powiadamiali bądź Mulimedia Polska (tel. 87 564 12 51), bądź funkcjonariuszy z wydziału zajmującego się przestępczością gospodarczą suwalskiej policji. Na razie jednak pracownicy firmy będą piratom proponowali podpisanie umów. Jeśli nie wyrażą na to zgody, sygnał natychmiast zostanie odłączony. A przy kolejnym nielegalnym podłączeniu, trzeba już będzie się liczyć z konsekwencjami prawnymi.