Komentarz jest chyba zbędny.
Wręcz przeciwnie.
Dziwię się tylko , że TVN zaczyna w ten sam sposób konstruować nagłówki swoich newsów co Onet czy Fakt (ten papierowy a nie ten TVN-owy).
Wchodzimy po nagłówku do newsa i tam co? Nic! Jedna wielka ściema.
Dudek w Realu! - > zaglądamy dalej ... w Realu na Targówku na zakupach.
Podobnie jest i z tą "sensacją"
Jak fiskus zarobił na 1 procencie? - > zaglądamy dalej i czego się dowiadujemy?
Po pierwsze:
Powodem są nieprecyzyjne przepisy dotyczące darowizn
Po drugie:
organizacje pożytku publicznego mogłyby w tym roku otrzymać dużo więcej pieniędzy od podatników, gdyby ci nie mylili się przy odpisywaniu 1 procenta
Po trzecie:
brak dobrej woli urzędników.
Celowo podałem w tej kolejności, bo wg mnie przede wszystkim złe prawo rodzi takie "kwiatki". Nic nie powinno zależeć od woli urzędnika, a wszystkie przypadki możliwych zdarzeń i późniejszych decyzji wynikać wprost z ustawy. Logiczne jest, że przy wypełnianiu PIT-ów ludzie będą popełniać błędy, w tym również przy deklarowaniu darowizny. Podejrzewam , że nr KRS miał wyeliminować błędy właśnie w pisowni nazw organizacji pożytku publicznego. Czyli KRS+ ORG i wiadomo komu przekazać pieniądze. Trudno mi uwierzyć, że z powodu wpisania nazwy małą literą (i prawidłowym KRS) 1% podatku nie został przekazany.
Dziś widać również efekt kolejnej ustawy, może nie złej, ale trochę nieprecyzyjnej - czyli pozwalającej zachowania urzędnikom dobrej lub złej woli. I to urzędnikom najwyższego szczebla. Konflikt Prezydenta z Premierem o to kto ma reprezentować nasz kraj na Szczycie (i prowadzić politykę zagraniczną), stał się już kabaretem. Każdy z Nich ma oczywiście dobrą wolę, każdy chce i każdy może - bo to wynika z Konstytucji. Jak powiedział jeden z jej autorów - taka sytuacja nawet mu się nie śniła.
Wracając do 1%
Wcześniej darowiznę się odprowadzało osobiście, więc kto się pomylił i źle przekazał pieniądze ten miał pretensje tylko do siebie.
Dobrze pomyślano, żeby to urzędy "odwały" tą robotę i ustawa się zmieniła. Nie pomyślano chyba jednak, że przy wypełnianiu części PIT-a dotyczącej darowizny - możliwych jest do popełnienia tyle różnych błędów, które dają początek temu "zarabianiu przez fiskusa".
Może więc wrócić do najprostrzej metody wyboru - wpisaniu krzyżyka w kratkę. Wówczas urzędy nie będą miały nic do gadania i tym bardziej zarabiania.