Przykro, ze Ciebie rozczarowalem. Ostro? Przeciez nie bede rzucal k.....i. Kompleksowo? Mi juz rece opadaja ;( Ale dobrze.
Nie jestem rozczarowany. Zazwyczaj wypowiadasz się dosadnie i bez "owijania w bawełnę", dlatego na starcie wątku spodziewałem wytoczenia grubych dział .... a ostro może być także bez przeklinania.
Jakby tego bylo malo niedawno miasto zaciagnelo kolejny kredyt na drobne 8 milionow
Ja uważam, że to akurat dobrze. Czy nasze wnuki będą to spłacały? Być może. Ale może właśnie dzięki takim dużym inwestycjom nasze dzieci i wnuki będą chciały mieszkać w Suwałkach. Jeśli się nie mylę część inwestycji ma dość krótki okres zwrotu, a nakłady na poprawę infrastruktury zwrócą się pośrednio (większa atrakcyjność miasta pod względem turystycznym, inwestycyjnym itp)
Przesiedlanie na Franciszkanska. Przez to w spokojnej do tej pory okolicy przestepczosc wzrasta niepomiernie.
Ale na Kościuszki spada
Byłem świadkiem pierwszej "akcji przesiedleńczej" gdy przydzielano lokalne komunalne na ul. Buczka 183. Pięknie odnowiony budynek przypominał po pół roku jedną wielką melinę. Brud na klatce i grzyb w mieszkaniach - to pierwsze co rzucało się w oczy. Spokoju zapewne też tam nie było.
Potem przyszedł czas na Franciszkańską (a wcześniej jeśli się nie mylę - Daszyńskiego 27).
Nie sądzę, żeby przesiedlanie miało być narzędziem do rozwiązania niektórych patologicznych problemów. Pytanie tylko czy przesiedlać wszystkich w to samo miejsce (myślę, że o wiele łatwiejsze i tańsze) czy rozproszyć po całym mieście (częściowo zostało zrobione). Każde z rozwiązań ma wady i zalety, a złotego środka tu nie widzę.
I liga siatkowki? Czyli ktora to de facto liga?
De facto pierwsza, ale jest niżej niż PlusLiga

Sprowadzenie Ślepska to wg mnie znakomite posunięcie i chyba tylko mieszkańcy Augustowa są innego zdania (popatrz w necie co sądzą o swoich włodarzach, w związku z utratą swego zespołu).
Siatkówka jest ostatnio chyba jednym sportem, w którym odnosimy międzynarodowe sukcesy. Przejęcie (bo tak to trzeba nazwać) augustowskiej drużyny to same plusy - od razu mamy zespół na poziomie, w nazwie promuje miasto na wyjazdach Ślepsk
Suwałki, niedługo będą trenować na wyremontowanej hali OSIR, więc może powstanie też sekcja młodzieżowa.
Festival. Fajny, ale zapomina sie juz kto go wymyslil. Bynajmniej nie prezydent.
Ci którzy się interesują nie zapominają. Prezydent tego nie wymyślił, a się lansował, bo UM i ROKIS były organizatorem. Dobrze, że pomysłodawca zamiast lansu wolał działać. Duży plus dla Bogdana Topolskiego.
Nie chce sie mi juz przypominac jak wyglada polityka personalna Prezydenta w podleglych mu firmach:
Koniecznie trzeba mówić o takich rzeczach, skoro to bulwersuje. Niech wyborcy się dowiedzą i wyrobią sobie opinię. Wybory to jedyna nasza szansa, by faktycznie coś zmienić.
I teraz pytanie - czy młody polityk, bez "przeszłości", bez układów, o prostym kręgosłupie moralnym ma szanse wygrać wyścig o fotel prezydenta Suwałk? Czy bez silnego zaplecza politycznego i .... niech będzie - bez kolesiów, sponsorów itp. którym się potem trzeba rewanżować - można tak wysoko zajść? A jeśli nawet można - to czy w Suwałkach są tacy kandydaci? Pytania na razie pozostawiam bez odpowiedzi.