Co do Pinokio to dzisiaj mnie "rozwalili". Siedzę przed TV no i naszła ochota na coś "innego" na ząb. Internet, google szukamy, o jest Pinokio i szukam co mają ciekawego, padło na stripsy i chickery. Dostawa prawie 1,5godz ale jest, płacę odbieram zamówienie a moim oczom ukazują się 2 malutkie pakuneczki z 6 stripsami i 10 chickerami i 2 pakuneczki z sosami. I niby nic dziwnego tylko zastanawiałem się czy to sosy są daniem głównym a kurczaki dodatkiem czy na odwrót, cena 33zł a jeść co nie było. Sosy okropne (wstrętne tak naprawdę) Kurczaki miniaturowe(3 letnia córka zjadła 6 a dziecia niewiele) i bez smaku. Za połowę tej ceny mam 2 razy tyle w KFC czy nawet w planecie pizzy. Odradzam. A co do pizzy to posmakowałem w DaGrasso.