Swoją drogą jeśli data i czas by pasowała można zorganizować koleżance tę imprezę pt tort + dostawa.
Niestety moje koleżanki, te najlepsze kucharki są specjalistkami od przetworów i pasztetów oraz innych mięsnych wyrobów natomiast same zamawiają słodkości z cukierni, no chyba, że jest to jakieś zwykłe szybkie ciasto. Druga sprawa, że każda z nich pracuje i ma rodzinę na głowie, dlatego też nie chcę nikogo zobowiązywać w tej kwestii.
Tak się jakoś porobiło że na Suwalszczyźnie jest mnóstwo unikalnych rzeczy których kompletnie NIKT nie reklamuje. Marketing na poziomie zerowym.
I dlatego są takie pożądane przez klientów

a tak na poważnie, to może jest kwestia przepisów urzędowych i sanepidu, którego się wszyscy najbardziej obawiają. Sama kiedyś się "użerałam" z tą instytucją

. Rozumiem, że pracownicy sanepidu wykonują swoją pracę wg z góry ustalonych przepisów ale czasami odnosiłam wrażenie, że kontrolerzy nie zachecają, a wręcz zniechęcają do prowadzenia działalności.
Myslę, że w tej kwestii można by napisać książkę

Marketing to druga sprawa, o którym większość ludzi nie ma pojęcia. W Suwałkach od zawsze funkcjonowała (najlepsza?) inf. drogą pantoflową i pewnie długo jeszcze tak będzie...
Jako ciekawostkę powiem, że aby otworzyć własny ineteres we Francji, obowiązkowy jest 2-3 dniowy kurs przygotowawczy, gdzie przyszły "biznesmen" poznaje jak radzić sobie z urzędami ale również w jaki sposób rozwijać swoją działalnośćć poprzez różne chwyty reklamowe i nie tylko...