Dopalacze w Suwałkach

[Glina94]

Jak już wiemy na ulicy Waryńskiego powstał sklep z Dopalaczami. Co wy na to ?

W tym wątku proszę nie podawać linków do stron z dopalaczmi, ani nazw i adresów sklepów.

[david565]

Powiem tak, nie jestem za tego rodzaju sklepami.  Powinni zakazać sprzedazy tego typu środków. A jezeli ktos juz bierze to życze mu tego aby przekręcił się kiedyś i zszedł z tego świata, ponieważ każdy sam o tym decyduje co robi.

[gryson]

Dopalacze są "fe"! Najlepsza jest natura Bill Clinton palił trawę choć się nie zaciągał, podobno Próbowałem amsterdamskich naturalnych specyfików, żyję Ale szału nie było, to już wolę piwo wypić. A te dopalacze, to czysta chemia, dziękuję.

[TuneR]

Dzisiaj w oczy rzucił mi się szyld sklepu na Waryńskiego...
Kraj mamy podobno wolny i każdy postępuje wedle własnego rozumu. Ja bym nie wydał zgody na otwarcie takiego przybytku.

[noka]

Ja to chyba zawsze będę marudził, że jak ktoś zakłada wątek i pyta w nim co sądzą inni - powinien najpierw wyrazić własną opinię!

Ale do rzeczy.
Podobno na tego typu sklepy miały być "nasyłane" różnej maści kontrole uprzykrzające życie sprzedawcom. Dziwne to trochę, bo jeśli nasze państwo uważa te środki za szkodliwe dla społeczeństwa, to czemu ich w ogóle nie zakaże.

Takim wynalazkom mówię stanowcze NIE. Dopalacze są głównie kierowane do ludzi młodych, aby dostarczyć dodatkowych, sztucznych "emocji" i chociażby z tego względu są  "fe"  (jak napisał gryson).

Jestem zwolennikiem naturalnych używek w rozsądnych ilościach.  

PS
Podpinam ankietę do wątku.

[PIKASON]

Co wy na to ?

Przeciwny jestem. Za moich czasów nie trzeba było brać aż takiego " dziadostwa" by poprawić sobie humor. Za tą kasę to wolę sobie piwo kupić   

[Glina94]

Też jestem przeciwny,teraz zapewne każdy młody bedzie tam chodził,cóż że są legalne ,ale bez przesady chyba...Ale cóż są legalne ... nic nie poradzimy.

[Rockers]

Państwo tego nie zakaze, bo zgodnie z prawem, ten syf sprzedawany jest jako 'próbka kolekcjonerska', nie do użycia. na opakowaniach są zakazy użycia, ale wiadomo - tylko po to,żeby sklep działał legalnie. Punkt sprzedajacy jest czysty - co najwyżej mogą oskarżyc kogoś, kto tego użyje. Bez sensu, ale niestety, zgodnie z prawem.

[gryson]

No bez sensu, ale takie mamy w naszym kraju prawo, chore. To już lepiej, żeby zdelegalizowali te chemiczne dopalacze a zalegalizowali niewielkie ilości trawki, wyszło by to lepiej na zdrowie tym, którzy chcą się odurzyć (a i tak to robią i będą robić, czy to legalnie czy nie). Lepiej jak państwo ma nad czymś jako taką kontrolę niż próbuje bezskutecznie z czymś walczyć i nie ma kontroli - oczywiście chodzi mi o tzw. miękkie narkotyki - tych dopalaczy bym zakazał.
Czesi zalegalizowali, tylko poszli niestety "polskim wariantem" czyli ze skrajności w skrajność - pozwolili nawet na twarde narkotyki, a to już porażka.

[Rockers]

Czesi popełnili błąd, i to ogromny.
Tak jak mówisz - albo niech zalegalizują niewielkie ilości marihuany, albo zakaża wszystkiego włącznie z dopalaczami. Jak to jest, że praktycznie legalne jest wszystko to, co działa podobnie jak heroina, kokaina i inne g..o?

[gryson]

No właśnie, a trawka czy hash, które tylko powodują wesołość i głupawkę, i że piwko mocniej bierze (sprawdzone ) jest zabronione, to jest właśnie paranoja. Mnie nie pociągają ani dopalacze ani narkotyki i ich nie chcę, choćby je w sklepie sprzedawali, ale to jednak chore, bo ktoś pod szyldem walki z narkomanią tnie wszystko jak leci, ale zostawia się te dopalacze, bo one nie są oficjalnie narkotykami.

[Rockers]

I najważniejsze - działanie twardych i miękkich narkotyków jest znane, natomiast dopalaczy - nigdy nie wiadomo, co w nich jest.

[Glina94]

Wiadomo co w nich jest,bo na pewno wszystko jest legalne ...

[Rockers]

Legalne, bo nie do użytku. Wybacz, ale nikt nie kupuje dopalaczy żeby postawić je na półce, to nie figurki albo znaczki.

Polecam artykuł na ten temat.
http://wypalacze.com.pl/2009/08/toksykolog-ostrzega-dopalacze-moga-zabic/

[DankaD]

A ja tam jestem za. Czasem w niektórych momentach życia przydają się jak nie wiem co. Tylko wszystko z rozsądkiem.