Joanna Kluzik-Rostkowska była sterowana
Możecie mi wytłumaczyć przez kogo była sterowana?
W kazaniu tym poruszył m.in. sprawę wykluczenia z PiS-u posłanek Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak. Ks. Halwa ocenił, że Kluzik-Rostkowska była "sterowana"; stwierdził też, że media - zamiast ważnymi sprawami - zajmują się sprawą wykluczenia posłanek z partii. Mówił ponadto o "diabelskich siłach medialnych", jako przykład takich sił podał "Gazetę Wyborczą".
Powiem tak,na pewno ambona nie jest miejscem na poruszanie takich tematów.Kościół uważam,że powinien mieć inne cele niż wtrącanie się do polityki. Najlepsze jest zdanie o diabelskich siłach

Natomiast jeśli chodzi o roztrząsanie tych ostatnich afer,to potwierdzam i uważam to jako temat zastępczy,abyśmy nie myśleli o gospodarczych problemach i nie tylko .Uważam,że w dobrym stylu byłoby rozwiązywanie spraw i konfliktów wewnątrz konkretnej partii ,a nie prać brudów na publicznym forum.
Jeszcze jedna sprawa nam chyba naprawdę jest potrzebny jakiś kataklizm,abyśmy się wszyscy pojednali.
Przyznam się,że zawsze wspominam,że jestem po prawej stronie-taką mam naturę,że druga strona źle mnie się kojarzy,natomiast z Solidarności -mimo swej aktywności- wystąpiłam w latach 90-tych,gdy moi koledzy nie potrafili współpracować z OPPZ-em.Zawsze byłam zdania,że jeśli nie pójdziemy jedną drogą,to nic nie wskóramy.Chodziło oczywiście o sprawy zakładowe,jednak tak samo powinno być w polityce krajowej. Przecież my znowu zaczynamy się dzielić,a to nic dobrego nie rokuje.
I jeszcze jedno,chyba mamy jako naród skłonności do przejaskrawiania pewnych sytuacji.Przecież wszyscy jesteśmy jednego zdania,że Smoleńsk,to wielka tragedia jednak,dajmy rodzinom przeżywać żałobę w spokoju i skupieniu.