Nabrałam odwagi ,ponieważ miałam małe wątpliwości czy mogę ,go wpisać :
^
-Kowalski wraca do domu z pracy,ma już usiąść przed telewizorem,ale słyszy charakterystyczne odgłosy dobiegające
zza ściany od sąsiada.
-Ten sąsiad zaczyna mnie wpieniać ! Idę mu powiedzieć ,żeby ciszej pukał te swoje panienki!
- Mama chciała mu to samo powiedzieć godzinę temu-mówi Jasio..
- I co powiedziała? -pyta ojciec
- Nie wiem ,jeszcze nie wróciła....
^
-Dlaczego się smucisz ?
- Będę ojcem.....
- Ale to jest powód do radości!
- Niby tak, ale nie wiem jak powiedzieć o tym żonie.....
^
-Renatko ,zjedz kawałek tortu,
- Dziękuję Jureczku,nie chcę!
- No spróbuj,bardzo smaczny...
- Nie dziękuję ,ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
- Renatko proszę.....Jureczku ja deserów wogóle nie jadam!
- Żryj ten tort,do cholery!! Pierścionek w nim jest głupia,żenić się z Tobą chcę.....