Witam.
Od paru ładnych lat jestem Honorowym Dawcą Krwi i to co mnie dziś spotkało po oddaniu, przeszło moje najśmielsze pojęcie... Za oddanie krwi musiałem zapłacić szpitalowi 5 zł!!! Tyle kosztował mnie bilet, dwugodzinnego postoju na parkingu pod szpitalem. Do tej pory wjeżdżając okazywało się legitymację i można było parkować bez dodatkowych opłat. Przy wprowadzeniu zmian i opłat, nikt nie pomyślał o osobach oddających krew, a także o osobach mających problemu z poruszaniem się. Jeżeli osoba, która porusza się na wózku inwalidzkim potrzebuje dostać się do szpitala, to musi za swoje kalectwo zapłacić szpitalowi pieniądze. To czysta paranoja. Warto wydaje mi się ten problem nagłośnić, bo jak tak dalej pójdzie, to najzwyczajniej w świecie bardzo dużo krwiodawców zrezygnuje z oddania krwi.
Z wyrazami szacunku, Honorowy Dawca Krwi.
Takiej treści list wysłałem do wszystkich mediów regionu. To przechodzi ludzkie pojęcie, żeby płacić za to, że chce się komuś uratować życie.