Nikt nie powiedział, że to policyjny. Policjanci mają podobną Astrę na białostockich numerach, podobnie jak Bravo, ale nikt nie powiedział, że to właśnie ich.
A poza tym w wypadku były osoby ranne, więc samochodów nie można było usunąć, tylko trzeba było wszystko wybadać, wymierzyć, i wtedy po spisaniu raportów zabrać samochody.