Dla mnie i zapewne dla wielu osób, podawane w tym wątku fakty są mało znane i tym bardziej interesujące. Jednak wstępy typu
stwierdziłem początkowo "biedny człowiek" toż to schizofrenia albo alkocholizm, wziął leki (albo wytrzeźwiał)
mocno zaniżają poziom dyskusji, mimo, że
postulowanie zamordowania kilkuset mieszkańców Suwalszczyzny dla 50 lat "spokoju" ryby to podłość do kwadratu której nie usprawiedliwia ani pluralizm ani emokracja ani wolność słowa.
z czym się w pełni zgadzam.
Mając tak dużą wiedzę na ten temat, można chyba rozmówcy wypunktować błędy bez zbędnego odnoszenia się do jego osoby lub oceny jego aktualnego stanu.
Poza tym na Forum posługujemy się nickami - jesiotr1 to jesiotr1 (nie ryba, czy ciernik), nawet jeśli czasem wygłasza tezy kontrowersyjne, z którymi trudno się zgodzić. Tym bardziej warto przedstawić inny punkt widzenia poparty faktami.
Cieszę się, że w wątku podawane są informacje o dużej wartości merytorycznej, obawiam się jednak kierunku w jakim zmierzać będzie ten wątek, jeśli zamiast na temat suwalskich żołnierzy, będziemy wymieniać się przemyśleniami o kondycji użytkowników.