Dokładnie to samo chciałem napisać przed chwilą. Perfect może i dno (według opinii wielu), bo nie gra bluesa, bo gra ballady, bo może nie da się przy tym zespole dobrze bawić. Nie wiem, ja jestem innego zdania
Perfect nie gra bynajmniej tylko ballad, bo przecież takowymi nie są kawałki "Lokomotywa z ogłoszenia" czy "Ale w koło jest wesoło". Co do ballad, to wolę jednak te maanamowskie...
Moim zdaniem w poprzednich edycjach wcale nie było tak dużo zespołów nie mających nic wspólnego z bluesem. Tak naprawdę tylko OZ, który był przecież ściągnięty jako zastępstwo. Nie wiem dlaczego jako przykład podaje się TSA, którego... ballady są mocno nacechowane bluesem.
Wiem mądrzę się. Tym bardziej jestem wdzięczny MORDUKowi za wytknięcie błędu literowego...