Suwałki Blues Festival 2010

[noka]

A ja się uporałem właśnie ze śniadaniami drugiego dnia Blues Festivalu i wrzuciłem nasze foty do galerii zdjęć na stronce.

Ok, to jeszcze trochę spamu ode mnie     Pozostałe suwalskie lokale o poranku


Bar Polski








Einstein






Warka

[gryson]

Widział, widział, dobre są

[wojtek_kosynier]

Dzięki za miłe słowa, ale przecież Waszym zdjęciom niczego nie brakuje!
Z piątku został Mick Taylor Band





I jeszcze sobotnie występy...
Big Rooney & The Doghouse


Trampet Under Foot











Oddział Zamknięty











Canned Heat

[noka]

Dzięks gryson.

Nie mogę się nadziwić, że wy już macie prawie cały Festiwal zrobiony, ja jestem dopiero w połowie drugiego dnia  

Przy okazji proponuję się spotkać wspólnie w którymś z barów za kilka dni i powspominać. Już mi brakuje tego klimatu, popijania piwka, palenia fajek i przy okazji robienia zdjęć  

Ps
Oooo nie ... Wojtek znowu pozamiatał 

[gryson]

On to robi specjalnie, najpierw napisze, że naszym zdjęciom nic nie brakuje, a potem wstawia świetne, lepsze od naszych. Złośliwiec
Spoko, ja na spotkanie chętny jestem, nawet będę miał sprawę do Ciebie do obgadania przy piwku, na PM nie pisałem, bo za długo by wyjaśniać.
Jakoś się umówimy.
Dobrej nocy.

[wojtek_kosynier]

On to robi specjalnie, najpierw napisze, że naszym zdjęciom nic nie brakuje, a potem wstawia świetne, lepsze od naszych. Złośliwiec

Wiesz co Grysonie nie chrzań Zrobiliście z NOKA super fotki w klubach, czego mnie akurat się nie udało... Poza tym chciałbym zauważyć, iż wszystkich nas pochwalił na forum Okolice Bluesa zawodowy fotografik koncertowy Andrzej Staszok (akurat na tegorocznej edycji nie mógł być). Żeby nie być gołosłownym => http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=15483&postdays=0&postorder=asc&start=150 wpis z Lipiec 19, 2010, 5:30 pm

[andrzej.staszok]

On to robi specjalnie, najpierw napisze, że naszym zdjęciom nic nie brakuje, a potem wstawia świetne, lepsze od naszych. Złośliwiec

Wiesz co Grysonie nie chrzań Zrobiliście z NOKA super fotki w klubach, czego mnie akurat się nie udało... Poza tym chciałbym zauważyć, iż wszystkich nas pochwalił na forum Okolice Bluesa zawodowy fotografik koncertowy Andrzej Staszok (akurat na tegorocznej edycji nie mógł być). Żeby nie być gołosłownym => http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=15483&postdays=0&postorder=asc&start=150 wpis z Lipiec 19, 2010, 5:30 pm

bez przesady z tym zawodowym fotografikiem   , a mozliwosc ogladania dobrej fotografii zawsze mnie cieszy, czasami mam juz dosc "twórczości" przeróżnej maści redaktorów , reporterów lokalnych medii , portali itp , nie macie sie Panowie czego wstydzic, robicie dobrą sztuke ...  pzdr

[gryson]

Wiesz co Grysonie nie chrzań

Pokokietować zawsze trzeba Ja ze swoich generalnie jestem zadowolony, choć wiem, że są lepsi ode mnie (patrzę na Ciebie Wojtku ), bo robiłem koncerty pierwszy raz w życiu (najbardziej lubię krajobraz jak wiecie), wcześniej mnie to nie pociągało, teraz się wciągnąłem i już wiem, że nie przepuszczę żadnej okazji, żeby pofocić takie imprezy. Szkoda, że nie miałem lepszych szkiełek, jakość byłaby lepsza, ale mam rok, żeby uzbroić się po uszy i przygotować na SBF2011. Bluesa lubię czasami posłuchać, więc tym bardziej mi z przyjemnością się fociło koncerty. A Dwayne Dopsie tak mi zawrócił w głowie, że teraz na okrągło słucham muzyki zydeco

nie macie sie Panowie czego wstydzic, robicie dobrą sztuke ... 

Dzięki za miłe słowa. Za rok jesteśmy zatem umówieni pod sceną

[noka]

Andrzeju - szkoda, ze Ciebie nie było na Festivalu. Wojtek obiecał mi wspólne spotkanie przy piwku. Na tej edycji miałem okazję zawrzeć wiele nowych znajomości i "przerwy" pomiędzy koncertami wspominam bardzo mile 

[gryson]

Na tej edycji miałem okazję zawrzeć wiele nowych znajomości i "przerwy" pomiędzy koncertami wspominam bardzo mile 

Piwosz! 

[noka]

Wszystko przez te upały, obawiałem się odwodnienia    Na festiwalową pogodę można trochę ponarzekać, ale zauważcie, że dzień po imprezie (w niedzielę)  była solidna ulewa. Dotychczasowe SBF-y miały szczęście do słonecznej pogody i ... niech tak zostanie 

[gryson]

Wszystko przez te upały, obawiałem się odwodnienia    Na festiwalową pogodę można trochę ponarzekać, ale zauważcie, że dzień po imprezie (w niedzielę)  była solidna ulewa. Dotychczasowe SBF-y miały szczęście do słonecznej pogody i ... niech tak zostanie 

Odwodnienie straszna rzecz Trzeba uzupełniać płyny Pogoda była świetna pod pewnymi względami, ona w pewnym sensie miała wpływ na klimat i atmosferę festiwalu. Jak dla mnie może być taka sama za rok

Dorzucę Jutasa&Belkina (LTU) z Einsteina w piątek podczas śniadań bluesowych.









i 2 "bonusy"...






Przy okazji Bar Polski i Papa Leg Acoustic Trio (ITA) - fajnie grali, choć mało widowiskowo.









Na tapecie jest ulubiony Dwayne Dopsie & The Zydeco HellRisers, zobaczymy co z tego wyszło, wieczorem powinienem coś wrzucić.

[noka]

Dla takiej publiczność warto chodzić na koncerty

[gryson]

Oj tak
Takie OT, ktoś ma jakiś znośny portret 2-metrowego fotografa z D700 w łapie? Jeśli tak to chętnie przyjmę na foto@giersa.pl i podzielę się swoimi "backstage-ami"

[andrzej.staszok]

Andrzeju - szkoda, ze Ciebie nie było na Festivalu. Wojtek obiecał mi wspólne spotkanie przy piwku. Na tej edycji miałem okazję zawrzeć wiele nowych znajomości i "przerwy" pomiędzy koncertami wspominam bardzo mile 

miejmy nadzieje, ze za rok uda mi sie dotrzec do Suwałk, ale poki co jesli macie Panowie zamilowanie do bluesa i podroży , zapraszam w imieniu organizatorow do mojego miasta, Ostrowa Wielkopolskiego na Jimiway Blues Festiwal , ktory to w ostatni weekend pazdziernika bedzie mozna zarejestrowac na matrycach Waszych aparatow