Suwałki Blues Festival 2010

[GaTri]

Nie pisałem nic o wczorajszym dniu...
Cóż, Big Rooney pokazał się prawie z takiej samej (dobrej) strony co w Warce. Brakował tylko tej lekkiej ciemności, atmosfery która panowała w Warce.

Trampled Under Foot miłe granie, w sam raz do słuchania siedząc na trawce .

No i... Oddział Zamknięty. Czego się tu spodziewać po zespole który był ściągnięty tylko przez to że Myles się wycofała. Sami się przyznali że z bluesem nie mają za wiele wspólnego. Razem z koleżanką (tak, nie siedziałem tylko pod sceną ) uznaliśmy że nie nasz typ i.. czas na pizzę

P.S Tył mojej głowy jest na co piątym zdjęciu Revana

[wojtek_kosynier]

Co mnie się podobało, a co nie napiszę przy innej okazji - może na www.blues.suwalki.pl...
Teraz parę fotek
Najpierw piątkowe koncerty towarzyszące =>

Blue Sounds


Green Grass

[wojtek_kosynier]

Polscy wykonawcy na scenach głównych =>
HooDoo Band


Jan Błędowski & Nocna Zmiana Bluesa






















i proszę zwrócić uwagę na pana z lewej…

[wojtek_kosynier]

Zagraniczni, piątkowi wykonawcy ze scen głównych (ale jeszcze bez Micka Taylora) =>
Super Chikan & Spoonful of Blues











Dwayne Dopsie & The Zydeco Hellrairers

[gryson]

Wojtek, świetne zdjęcia, jak zawsze

[andrzej.staszok]

 musze powiedziec Wojtek , że Twoje foty miażdżą pod każdym względem... ale moge się nie znać

[Krzychu]

Świetne zdjęcia, świetna impreza, która na te kilka dni przemienia nasze miasto w bluesową stolicę Polski
Rezerwujcie sobie czas za rok

[GaTri]

To ja dodam od siebie troszkę..














P.S Wojtek, genialne zdjęcia. Czekam na więcej.. 

[gryson]

GaTri, Twoje też świetne.
Jeszcze trochę powrzucajcie, pooglądam sobie i nawet nie będę swoich pokazywał, bo moje dużo słabsze od Waszych, nie będzie się czym "chwalić" Za rok będę miał szansę się poprawić, muszę jakieś lepsze dłuższe szkło kupić, bo tego mi brakuje, u mnie zbyt mało "portretowych", niestety, a te właśnie mają najwięcej uroku.

[noka]

Wiedziałem,  że Wojtek wrzuci coś dobrego, ale nie sądziłem, że zdjęcia będą aż tak wypasione    
GaTri również odwalił kawał dobrej roboty, dostałem te zdjęcia wcześniej na maila jestem pod wrażeniem.

Gryson - nie ściemniaj tylko zapodawaj fotki   Co z tego, ze masz mało portretowych. Jak przygotowywaliśmy z Wojtkiem zdjęcia na bluesową stronkę z poprzednich edycji to sami stwierdziliśmy, ze jest dużo portretów, a mało zdjęć z szerokim kadrem. Zwłaszcza tego co działo się wokół scen, na ulicach i klubach. W tym roku chciałem przyłożyć się zrobienia tego typu relacji, ale street nie jest moją mocną stroną i niewiele z tego wyszło.

Zatem nie załamujmy się widząc zdjęcia Wojtka   , każdy ma inne spojrzenie, inaczej kadruje i na pewno coś ciekawego ma na karcie. Po drugie to nie konkurs foto (chociaż nam pozostałaby tylko walka o drugie miejsce).

Powoli składamy galerię na  www.blues.suwalki.pl Jeśli ktoś jeszcze nie przesłał swoich fotek - zapraszam.  

[gryson]

Niech Ci będzie noka 
W pewnym sensie masz rację z tym innym spojrzeniem. Każdy widzi inaczej. Mało to już w życiu gniotów pokazałem? Kilka więcej różnicy nie zrobi, więc wrzucam powoli.
Na początek Big Rooney w Warce w piątek.

1.


2.


3.


4.


5.


Teraz zabieram się za następne, najprawdopodobniej Nocną Zmianę Bluesa. Mam już kilka, więc wrzucę od razu.

6.


7.


8.


9.


10.


11.


12.


W linku do strony bluesowej w Twoim poście wyżej masz błąd, popraw

[noka]

... nie będę swoich pokazywał, bo moje dużo słabsze od Waszych, nie będzie się czym "chwalić"

To ja poproszę więcej takich "słabych" 

PS.
link poprawiłem

[gryson]

To ja poproszę więcej takich "słabych" 
 

Nie przesadzajmy, nie męczmy czytelników Tak czy owak nad gniotami pracuję nadal, i na swoją stronkę muszę coś w miedzy czasie wrzucić, bo się "wielbiciele" domagają Jeśli właśnie spożywane zimne piwo za mocno w głowie mi nie zawróci, to jeszcze parę zdjęć dorzucę wieczorem

[noka]

Forsberg & Morten na śniadaniu w Rozmarino

[gryson]

Dobre te z Rozmarino.

Czas na Super Chikan & Spoonful of Blues.

13.


14.


15.


16.


17.


18.


19.


20.


Na dziś tyle. Kolejne pewnie jutro.