ja nie lubie kory.. mogli by dac cos co jest teraz na czasie a nie starą spróchniałą babkę która ma się za 18stoletnią bogini :/
I ja się obawiam tego koncertu, ale z innego powodu. Właściwie się nie obawiam, a jestem niemalże pewien, że to będzie dla mnie przykry wieczór. Dlaczego? Z przykrościa patrzę jak
Kora rozmienia sie na drobne, a muszę powiedzieć, że pierwsze trzy-cztery płyty Maanamu są dla mnie więcej warte niż te wszystkie
Perfecty, Oddziały i
Lady Panki - nota bene zespoły, które mniej lub bardziej bezczelnie zrzynały z
The Police..

No niby w maanamowskim kawałku "Ta noc do innych jest niepodobna" słychać coś z "Roxanne", ale jak to fenomenalnie brzmi do dziś...