To ja zaproponuję przyszłym rodzicom, obecnym i tym, którzy planują mieć dzieci fajną książkę Leszka K. Talko "Dziecko dla odważnych". Nie jest to bynajmniej poradnik, jakich jest wiele na rynku wydawniczym ale luźne spostrzeżenia młodych rodziców i "przygody" ich dzieci. Można powiedzieć, że ta książka to antidotum na rozmaite poradniki wychowawcze i zapewniam, że po ogromnej porcji śmiechu z luzem i z rozsądkiem pozwoli spojrzeć na naszych potomków.
Oto mały fragment:
"A więc będziecie mieli dziecko. Gratulacje. A może to przyjaciołom urodzi się dzidziuś? To wspaniale. Myślicie sobie, że jest pięknie. I macie rację. Myślicie sobie, że wasze życie się zmieni - macie rację. Marzycie o życiu jak z obrazka w piśmie ilustrowanym: wy zrelaksowani, a uśmiechnięty maluszek rozkosznie gaworzy - no cóż, to nie do końca prawda.
Sądzicie, że wasze życie się nie zmieni? Nic bardziej błędnego. Wasze małżeństwo przewróci się do góry nogami, zaczną się kłopoty w pracy i będziecie zmęczeni tak jak nigdy, i być może jedno z was zwariuje.
Myślicie sobie, że to przesada?
Ha, żeby to była choć połowa prawdy."
Przy okzaji warto też zajrzeć do innej książki tego samego autora, o podobnej tematyce, tym razem zaadresowana do tatusiów "Pomocy, jestem tatą. Czyli jak być dobrym ojcem i nie osiwieć zbyt szybko".
I fragment na zachętę:
"Czytasz dopiski małym druczkiem w umowach? To w nich są najważniejsze informacje: że jeśli nie spłacisz kredytu, to cię zlicytują albo że producent nie odpowiada za wady ukryte.
Będziesz tatą. Albo już jesteś. Cieszysz się i nie zastanawiasz, co to właściwie znaczy. Na razie ojcostwo sprowadza się dla ciebie do kupna kolejki, samochodu na pedały i masy innych zabawek. Myślisz, że to wszystko.
Jeśli istniałaby jakaś umowa na dziecko, to małym druczkiem, na samym końcu, dodano by następujący paragraf:
Niżej podpisany zdaje sobie sprawę , że jego dotychczasowe życie całkowicie się zmieni. Rezygnuje ze swoich hobby i nie będzie z tego tytułu rościć żadnych pretensji. Zgadza się również, że role w jego małżeństwie staną się zupełnie inne i nie będzie się dziwił, że zmienią się zachowanie i charakter jego żony oraz niżej podpisanego, a także tryb życia ich obojga. Żadne reklamacje nie będą uwzględniane.
Pewnie i tak byś nie zauważył i podpisał.
O tym jest ta książka."