Import, import.. i to nawet dość daleki (choć krajowy).. Jestem bydlęciem wybitnie ciepłolubnym i zsyłka za krąg polarny jest dla mnie dramatem 
Witaj
barbapapa czyżbyś pochodził z moich stron,bo skoro import krajowy i z dość daleka ,to najcieplej chyba jest w Wielkopolsce.

Natomiast jeśli chodzi o nazwę ''chwasty'' ,to się przyzwyczaj .Kiedyś zrobiłam zdjęcie [nie takie piękne jak Twoje ] krzaków ,to noka nazwał je krzaczorami

A te biedne krzaczory pochodziły z tej pięknej krainy zwanej Suwalszczyzną

Te chłopaki ,tak mają

,ale pozatym są w porządku
