Hej, jestem tu nowy więc witam wszystkich forumowiczów.
Interesuje mnie energetyka wiatrowa i trafiłem na to forum. Super zdjęcia i super filmiki. Robi wrażenie!
Dla tych co chcą dowiedzieć się trochę o wiatrakach polecam stronę:
http://www.psew.pl/I kilka informacji z tej strony...
Mity o energetyce wiatrowej
Pięć najbardziej rozpowszechnionych MITÓW o energetyce wiatrowej:
1. Elektrownie wiatrowe zabijają ptaki,Sporadyczne kolizje mogą być spowodowane w przypadkach, gdy farma wiatrowa jest źle zlokalizowana. W chwili obecnej cała procedura postawienia farmy wiatrowej jest bardzo skrupulatna we współpracy z ekologami oraz ornitologami. Należy również pamiętać, że większość wędrówek ptaków odbywa się na wysokości znacznie wyższej niż 150 m. Rocznie więcej ptaków ginie w wyniku kolizacji samochodowych. Na konferencji poświęconej energetyce wiatrowej, która odbyła się w końcu listopada 2007 w Gdańsku, ornitolog, prof. Przemysław Busse, omawiając badania wpływu na ptaki lokalizacji jednej z planowanych farm wiatrowych skonstatował, że prawdopodobieństwo zderzenia ptaka z wiatrakiem wynosi 0,005%. Z badań, przeprowadzonych przez Uniwersytet Wrocławski na terenach istniejących w Polsce farm wiatrowych wynika z kolei wyraźnie, że okoliczni mieszkańcy nie zaobserwowali żadnych martwych ptaków w pobliżu wiatraków. Zresztą - by przekonać się jak bardzo neutralna dla środowiska jest farma wiatrowa, wystarczy podejść w bezpośrednią bliskość wiatraka.
2. Elektrownie wiatrowe emitują ponad normatywny hałas i pole elektromagnetyczneFaktem jest, że wiatraki emitują fale, ale przede wszystkim fale akustyczne, czyli dźwięk. Jednakże producenci turbin wiatrowych mają cały szereg wytycznych i norm, ściśle określających poziom hałasu, który dana turbina może emitować. Wiatraki umieszczone zgodnie z przyjętymi normami emitują fale, które w żaden sposób nie wpływają na urządzenia znajdujące się w pobliżu. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 (Dz.U. nr 120 poz. 826) dopuszczalny poziom hałasu w ciągu dnia wynosi od 50 – 60 dB, natomiast w ciągu nocy 40dB – 45dB. Zostało zmierzone, że hałas w odległości 350 m od turbiny wynosi 40dB, natomiast odkurzacz generuje hałas o natężeniu 70dB. Warto dodać, że poziom szumu, na który jesteśmy „narażeni” codziennie w domu, pracy, czyli w przeciętnym pomieszczeniu to ok. 40-50dB. Nowoczesne turbiny wietrzne są tak ciche, że można stać tuż pod nimi i prowadzić swobodną rozmowę bez podnoszenia głosu. Choć pierwsze wiatraki mocno hałasowały, dziś ciężko je usłyszeć nawet z niewielkiej odległości.
3. Elektrownie wiatrowe szpecą krajobraz,Postęp cywilizacyjny, a co za tym idzie zasiedlanie coraz większych terenów przez człowieka wpływa na zmianę naszego środowiska. Krajobraz naturalny ulega zmianie nie tylko z uwagi na budowane farmy wiatrowe. Budowa drogi np. wymaga nie tylko wycinki lasu, ale także zabezpieczenia ekranami przed hałasem obszarów zamieszkałych, budowy specjalnych przejść dla zwierząt małych i dużych oraz innych działań. Farmy wiatrowe są stawiane na obszarach rolniczych, które w dalszym ciągu mogą być użytkowane i z których rolnik może czerpać dochód. Postawienie wiatraków nie zmienia przeznaczenia tego terenu, nie ingeruję w uprawy na danym terenie, nie wymaga dodatkowych działań typu ekrany wyciszające. Widząc wiatraki na horyzoncie, widzimy zrównoważony krajobraz, gdzie udało się, wyprodukować bezpieczną energię dla milionów ludzi nie rujnując życia milionom innych istot, które zasiedlają Ziemię.
4. Elektrownie wiatrowe generują drogą i niepewną energię, są szkodliwe dla krajowych systemów energetycznych.Tak było w przeszłości, kiedy energetyka wiatrowa stawiała pierwsze swoje kroki. W tej chwili poprawiono regulacje prawne, dostosowano i unowocześniono turbiny by zagwarantować dostawy energii na stałym poziomie, gwarantujące utrzymanie stałej ceny. Międzynarodowa Agencja Energetyczna, która w opublikowanym raporcie z czerwca 2008 br. podkreśla fundamentalną rolę energetyki wiatrowej w przeciwdziałaniu zmianom klimatu, który wskazuje na energetykę odnawialną, a w szczególności na energetykę wiatrową, jako na sektor, który powinien zdominować produkcję energii elektrycznej w perspektywie rozwoju technologii generacji energii. Wskazuje również, że integracja farm wiatrowych w krajowe systemy energetyczne jest bardziej problemem natury ekonomicznej i politycznej, niż rzeczywistym problemem technicznym. Dla przykładu w dniach 26-27 stycznia 2008 r., niemiecki system elektroenergetyczny na terenie dawnego NRD poddany został ekstremalnym warunkom pracy. W sobotę w strefie regulacyjnej Vattenfall Europe Transmission czyli w obszarze o wielkości tylko 1/3 polskiego systemu energetycznego, zanotowano rekordową generację wiatrową w wysokości 7870 MW. W niedzielę generacja wiatrowa sięgała także ponad 7500 MW. W poniedziałek spadła do ok. 600 MW, czyli o prawie 7000 MW w ciągu 24 godzin. W poniedziałek miało też miejsce o wiele większe zapotrzebowanie na energię niż w niedzielę. Pomimo tak ogromnego wzrostu i spadku generacji wiatrowej, operator systemu elektroenergetycznego utrzymał stabilność sieci i zapewnił jej właściwe funkcjonowanie.
5. Ze źródeł odnawialnych nie otrzymamy tyle energii, ile potrzebujemy.Odnawialne źródła energii mogą pokryć nasze zapotrzebowanie nawet sześciokrotnie przy dzisiejszej technologii - w sposób zrównoważony, pokojowy, czysty i nieograniczony. Z kolei każdy 1 euro zainwestowany w efektywność energetyczną redukuje siedem razy więcej dwutlenku węgla, niż 1 Euro zainwestowany w energię konwencjonalną czy atomową. Nie istnieje niedobór energii. Biorąc pod uwagę ilość energii jaka codziennie dociera na Ziemię wystarczyłoby dla 6,5 miliarda jej mieszkańców przez 27 lat. Sama energia wiatru na Morzu Północnym może wyprodukować prawie dwa razy tyle energii, ile potrzebują kraje sąsiadujące. Technologie energii odnawialnej są tańsze i mniej zawodne, a ich instalacja szybsza od elektrowni jądrowych. Farmy wiatrowe mogą szybciej sprostać wzrastającemu zapotrzebowaniu krajów rozwijających się - takich jak Indie czy Chiny - niż wolne i niepewne projekty elektrowni atomowych.
6. Elektrownie wiatrowe są wysoko dotowane.W Polsce odnawialne źródła energii zostały zauważone w ostatnich kilku latach, po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Przez kilkadziesiąt lat wcześniej to z budżetu Państwa finansowano energetykę konwencjonalną, dotowano kopalnie, cały przemysł wydobywczy czasami nawet wówczas, gdy nie był rentowy. Istniejące farmy wiatrowe w Polsce są ukoronowaniem wysiłków oraz olbrzymich nakładów inwestorów prywatnych, którzy w momencie realizacji inwestycji nie mogli liczyć na żadne wsparcie ze strony Rządu czy innych Funduszy Strukturalnych. Jako członek Unii Europejskiej jesteśmy zobligowani prawem do promowania odnawialnych źródeł energii oraz do redukcji emisji CO2 i osiągnięcia pułapów określonych przez Protokół z Kioto. To sprawiło, iż by wyjść naprzeciw tym wymaganiom Rząd Polski przy wsparciu UE, tworzy różnego rodzaju programy wsparcia promujące energetykę odnawialną, a w tym wiatrową. Sytuacja w Polsce wygląda dużo lepiej, niż kilka lat temu, ale w dalszym ciągu daleko nam do krajów takich jak np. Holandia.
7. Elektrownie wiatrowe powodują skażenie gleby i wód gruntowychEnergetyka wiatrowa zaliczana jest do Odnawialnych Źródeł Energii co oznacza, iż aby wyprodukować energię wykorzystuje niewyczerpalne zasoby naturalne takie jak wiatr. Podczas produkcji tej „zielonej” energii, nie ma produktów pośrednich takich jak CO2, ścieki czy odpady stałe, które związane są z użyciem tzw. paliw stałych jak np. węgla kamiennego, brunatnego. I tak np. praca wiatraka EW 160-22-30 zapobiega wytworzeniu w skali całego roku: 2 000 kg dwutlenku siarki, 1 500 kg dwutlenku azotu, 250000 dwutlenku węgla a także 17 500 kg pyłu i żużlu.
Tak trzymać!