Witam. Oto moje refleksje i wspomnienia z otwarcia PLAZY i FANTASY PARK. W okolice Plazy przyjechałem z żoną przed 18. Ochroniarz po pokazaniu zaproszenia wskazał nam drogę do parkingu podziemnego, tak więc z zaparkowaniem nie było problemu. Potem już schodami ruchomymi na górę i jesteśmy w Plazie. Mały spacer po wnętrzach i naszym oczom ukazał się most prowadzący do lokalu w byłym areszcie. Wejścia pilnowali ochroniarze, jednak po okazaniu zaproszenia (a może tylko odchyleniu garnituru i chęci pokazania zaproszenia) uprzejmie zaprosili nas do środka- a tutaj prawdziwa impreza dla VIPów. Żadnego tłoku, mnóstwo jedzenia, picia i elita Plazy. Godzinka luksusu i poza zobaczyć FP. A tutaj niespodzianka- kolejka około 100 osób przed wjazdem na górę, no górze tłok jak w ulu. Wycieczka do baru na kręgielni, pobranie karty do automatów i do zabawy! Jeszcze godzinka kręgli. Do baru pchali się tylko sadomasochiści. My woleliśmy iść do lokalu na tarasie i tam jeść i pić.
Moja opinia- gdybym miał być tylko na górze, to bym powiedział, że tłok i strasznie gorąco. Jednak tak się składa, że miałem prawo wstępu do lokalu w byłym areszcie i tam było super. Prawdziwi VIP.
Pozdrawiam