Słynne kino wystawione na sprzedażSuwalskie kino „Bałtyk” przestanie najprawdopodobniej istnieć. Właściciel budynku wystawił go właśnie na sprzedaż. – Aż łza się w oku kręci – komentują suwalczanie. – Toż to kino, to historia miasta.Istniało w tym miejscu ponad 70 lat. – Przed wojną moja matka tu niemal codziennie chodziła – wspominał swego czasu słynny reżyser, suwalczanin Andrzej Wajda. – Może dlatego zacząłem robić filmy?Przez wiele lat było to jedyne kino w mieście. Pokolenia suwalczan oglądały tu największe hity krajowe i zagraniczne. W czasach PRL było to praktycznie jedyne miejsce rozrywki dla młodych ludzi.– Na każdą randkę chodziliśmy do „Bałtyku” – wspominają państwo Wolscy. Nikt nie będzie dopłacaćJuż za demokracji budynek stał się własnością warszawskiej firmy Max-Film. Ta wydzierżawiła go białostockiemu Cinema-Lumiere.Niedawno jednak ta ostatnia firma otworzyła multipleks w centrum Plaza i zamknęła „Bałtyk”. Oficjalny komunikat głosił, że jedynie na czas wakacji. Nikt jednak nie miał wątpliwości, że tak naprawdę chodzi o to, aby samemu sobie nie robić konkurencji. Niby „Bałtyk” miał stać się kinem, gdzie wyświetlano by ambitniejsze filmy, ale sami przedstawiciele Cinema-Lumiere nie wierzyli, że znajdzie się na to odpowiednio duża widownia. A do interesu nikt dopłacać nie zamierza.Ostatni seans?Przedstawiciele Max-Filmu przyznają, że nie specjalnie interesuje ich, czy w budynku kino będzie dalej funkcjonowało, czy nie. Sprzedają po prostu część należącego do nich majątku. Cena wywoławcza wynosi 1,6 mln zł. Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić na przełomie sierpnia i września. Umowa dzierżawy z Cinema-Lumiere ważna jest jednak do września przyszłego roku. – Przetarg ogłosiliśmy już teraz, bo możliwe, że białostocka sieć kin nie będzie zainteresowana kontynuowaniem działalności w tym miejscu – mówi Stefan Wolski z „Max-Filmu”. Małgorzata Bil-Jaruzelska, prezes Cinema-Lumiere przyznaje, że wznowienie działalności „Bałtyku” po wakacjach pewne nie jest. – Może zdarzyć się tak, że kina nie otworzymy w ogóle – dodaje.Nie wyklucza również, iż firma może wcześnie rozwiązać umowę dzierżawy.Kilka lat temu „Bałtyk” przeszedł gruntowny remont. Pojawiły się nowe fotele, polepszyła się jakość dźwięku. W Plazie warunki i tak jednak są lepsze. Za kilka dni w kinie odbędą się projekcje w ramach „Teatr-Akcji”. Czy będzie to ostatni seans?
można tam przecież organizować koncerty, spotkania, a nawet spektakle teatralne.