Autor Wątek: Instalacja artystyczna promująca SBF  (Przeczytany 3580 razy)

Offline AdrianSuvalkai

  • Stały Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 182
Instalacja artystyczna promująca SBF
« dnia: 06 Lip, 2013, 23:00:22 »
Zakładam nowy wątek nt. potworka który stanął w piątek w Suwałkach :facepalm: i przeklejam posta z forum o inwestycjach bo chcę się tym podzielić z Wami. Jestem ciekaw co Wy o tym sądzicie.

Na rondzie przy ul. Pułaskiego i Armii Krajowej miała stanąć instalacja promująca Suwałki Blues Festival. Była o tym mowa w lokalnych mediach. I według wizualizacji tak miała wyglądać:




Wczoraj ją postawiono. I prezentuje się tak:


Abstrahując od samego pomysłu i projektu, mam pewne obiekcje odnośnie tego czegoś co stanęło na rondzie. Raz, że w mediach podawano wielkość instalacji, ok. 12 metrów długości (na wizualizacjach też dominuje nad wszystkim wokoło) a w rzeczywistości ginie wśród samochodów i znaków drogowych - widać to na tym zdjęciu. Nie wiem, być może ma te 12 metrów rozpiętości. Ponadto instalacja nie ma tego charakterystycznego ślimaka zaczerpniętego z loga SBF jak na wizualizacjach. Poza tym, instalacja na wizualizacjach jest umieszczona na jakimś estetycznym cokole na planie koła. W rzeczywistości jest to jakaś betonowa platforma z widocznymi śrubami na wierzchu. Innych odstępstw od wizualizacji nie widać na zdjęciach, ale być może sami je zobaczycie jak przejedziecie się obok niej.

Kiedy ją zobaczyłem to pomyślałem, że być może to co widziałem to :wersja w budowie" a instalacja zostanie jeszcze dokończona, ale w regulaminie konkursu jako ostateczny termin zakończenia widnieje 5 lipca czyli teoretycznie to co widzimy jest wersją finalną.  :facepalm:

Widzieliście już to coś? Jak "wrażenia"?
« Ostatnia zmiana: 07 Lip, 2013, 11:21:06 wysłana przez noka »

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Instalacja artystyczna promująca SBF
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Lip, 2013, 11:18:28 »
Nie znam się, nie widziałem, ale się wypowiem  ;D

Różnica między wizualizacją, a stanem rzeczywistym przedstawionym na zdjęciach jest faktycznie zauważalna. Nie chodzi nawet o ten smaczek (wisienkę na torcie) jakim było wkomponowanie logo SBF w instalację, lecz o rozmiar. Ja bym jednak nie dramatyzował.

Parafrazując klasyka: To jest Miś ... o przepraszam, Gitara na miarę naszych możliwości. Może dlatego jest nieco mniej okazała. Wyróżnia się jednak na tle betonowego krajobrazu, wiadomo do czego nawiązuje i niech sobie będzie.

Jedyne na co mogę pokręcić nosem to jej lokalizacja. Uwzględniając położenie naszego miasta na mapie kraju - instalacja jest raczej na wyjeździe z miasta, a nie na wjeździe, więc raczej żegna niż wita. Widziałbym ją gdzieś w okolicach centrum, tam gdzie będą główne wydarzenia SBF. Myślę, że ludzie chętnie robiliby sobie zdjęcia przy tej gitarce i umieszczając w necie, pośrednio promowali Festiwal i nasze miasto.

I na razie to tyle przemyśleń ...


PS. 1
Skrócę trochę tytuł wątku.

PS. 2
Twoje linki nie działają.

Offline andreak

  • Stały Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 115
Odp: Instalacja artystyczna promująca SBF
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Lip, 2013, 02:31:13 »
Ponieważ na bliżej nieokreślony czas jestem "odmotoryzowany", rowery pozostawiam zboczeńcom (wszak wymagają wysiłku fizycznego, a to już domena masochistów) a nogami bez wątpienia nie pójdę na jakieś zadupie (przecież to za Kauflandem - to w ogóle jeszcze Suwałki?), zatem własnymi oczami owego cuda nie widziałem (obejrzałem forumowe fotki i na niebywalesuwalki.pl), ale i tak się wypowiem. Noka może (też nie widział), to i ja mogę.
Jako wielki admirator suwalskiego festiwalu bluesowego, gdy tylko usłyszałem o mającej powstać instalacji promującej to artystyczne wydarzenie, wielce się ucieszyłem. Ale jako stary rep, doświadczony w pewnych sprawach wyga, poczułem jednocześnie pewien ból z tyłu czaszki. A to mój nieomylny znak, który wskazuje, że miało być dobrze, a wyjdzie jak zawsze. Łatwo się domyślicie, że z powodu istniejącej rzeczywistości oraz otaczających nas ludzi, łeb napiernicza mnie bezustannie. Stąd stała konieczność korzystania z dobrodziejstwa sprawdzonych, przynoszących ulgę, lekarstw. Ale wracajmy do tematu.
Mam takie chińskie ustrojstwo. Taki jakby plastikowy kijaszek. Z jednego końca - łyżka do butów, z drugiego - łapka do drapania, powiedzmy pleców (oj, to je dobre, dobre...). Dorzućmy do tego radziecki otwieracz do konserw oraz lubieżny sen naćpanego kubisty o żyrafie - potrząśnijmy, wymieszajmy, powiększmy i umieśćmy na obskurnym betonowym postumencie pełnym wystających śrub. I co otrzymamy? Bingo!
A przecież wizualizacje wyglądały o niebo lepiej. Gdzieś zniknęły proporcje, detale (np. spiralka logo) nadające wyjątkowy charakter, jakość wykonania i, jak podejrzewam, właściwe materiały. Pozostał pośpiech i chęć zdążenia na rozpoczęcie imprezy.
A może to kolejny przejaw mojego środkowoeuropejskiego malkontenctwa z kroplą semickich naleciałości? A może całkiem zrozumiałe pragnienie, by wszystkie elementy lubianego wydarzenia były dopracowane i na odpowiednim poziomie? Przecież lubimy zanurzyć się w ten lepki lipcowy wieczór (przechodzący w chłodnawą noc lub lekko nieprzytomny świt) i otoczyć się pulsującymi, rozwibrowanymi, ale jakże harmonijnymi dźwiękami. Może na co dzień słuchamy innej muzyki, ale na te dwa dni (piątek i sobota, bo vipowskiego czwartku nie liczę) zanurzamy się i płyniemy. Bo jest fajnie, bo u nas, bo są ludzie co chcą i potrafią, a do tego troooochę piwa i dobre towarzystwo...  Może być szampański nastrój, może być nostalgiczny splin - jest dobrze. Odbiegłem o tematu? A może nie?

I jeszcze jedna sprawa. Noka wyciągnął mi ją właściwie z paszczy i zgadzam się całkowicie z jego spostrzeżeniami. Lokalizacja. No dobra, ale gdzie? Wersja robocza: czas na rewolucyjne zmiany, porzućmy zaprzeszłe miazmaty. Przetopmy zegar słoneczny na suwale, a na to miejsce nich stanie la guitarra.   

A poza tym, lato i takie tam, i coś nudnawo na forum... ziew... ziew...
"Źle nazwać rzeczy, to powiększać nieszczęścia świata". - Albert Camus

Offline AdrianSuvalkai

  • Stały Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 182
Odp: Instalacja artystyczna promująca SBF
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Lip, 2013, 12:19:30 »

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Instalacja artystyczna promująca SBF
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Lip, 2013, 16:31:56 »
Przeglądając kilka artykułów w sieci na temat tej instalacji, niemal wszędzie pojawiają się uwagi na temat nieco odmiennego jej wyglądu od przedstawianej wcześniej wizualizacji. Tutaj z kolei pojawia się w tytule wiadomości także cena.

Aż 61 tyś. zł, a nie 35 jak wcześniej podawano. Jak udało się ustalić naszej reporterce taki był właśnie koszt nowego symbolu Suwałk.

Potem mamy ten materiał i oczekujemy, że ktoś może wyjaśni te rozbieżności.



Niestety reporterka nie stawia tego pytania i nie drąży tematu (a przecież news dotyczyć miał finansów - tak przynajmniej wskazuje tytuł). Z drugiej strony - gdyby polityka informacyjna Ratusza była inna, nikt nie gubiłby się w domysłach.

Teraz to właściwie nie wiem, czy ta druga gitara na wjeździe do Suwałk powstanie czy nie? Czy cena obejmuje obie instalacje czy tylko jedną? Czemu "nie wiadomo" kiedy pojawi się logo w "gitarze", oświetlenie i nowy cokół. Czemu tych i innych pytań nie zadano rzecznikowi?

Sam pomysł promocyjny wg mnie jest trafiony i ciekawy, wykonanie może nieco mniej. Zakładam, ze środki na instalację pochodziły z budżetu promocyjnego SBF (w dużej części dotowanego z zewnątrz) i dobrze by było, gdyby ktoś zarządzający tym budżetem odpowiedział na wątpliwości mieszkańców przewijające się w mediach.