Wszyscy się chwalą

to może pochwale się i ja

widok ogólny, parametrów wody nie mierzę, hoduję skalary, jest kilka dobranych par, składają ikrę niestety niemam czasu zająć się jej inkubacją. Obok skalarów mniejsze rybki Minory, służba sanitarna w postaci kirysków, sumików i glonojada, jednego ale za to wypasionego około 20 cm

, poniżej fotka z tarla skalarów, wszystko co pływa dostaje wtedy niezły łomot, nieważne że jest większe


Rośliny w akwa tylko i wyłącznie żywe, i moje oczko w głowie lotos tygrysi czerwony, trza przyznać wybredny typ ale jakoś się docieramy

prace trwają na zachowaniu lotosa w wersji podwodnej, nadwodna jest jak dla mnie mało atrakcyjna, ale podobno jest wtedy szansa żeby zakwitł


Teraz troszke o sprawach technicznych:
Akwarium to standardowa setka owalna o pojemności 175 litrów, ale w praktyce jest to okolo 150- 160 litrów, przykryte pokrywą firmy Aquael nieco stuningowaną, bo dołożona została jeszcze jedna świetlówka , teraz jest w sumie 90W co daje możliwość hodowli bardziej wymagających roślin, oświetleniem steruje zegar do którego podłączony jest elektrozawór butli ciśnieniowej co2, Swiatło i co2 podawane są 12 godzin/dobę, nad prawidłową temperaturą w zbiorniku czuwa grzałeczka Neoheather również Aquaela, temperatura w zbiorniku to 25 stopni, nod czystością wody w zbiorniku czuwa filtr zewnętrzny Unimax250 również firmy Aquael

, w jego czterech koszach znajdują się kolejno 1-gąbka, 2-gąbka+wata, 3-biobale,4-ceramika, do filtra podawany jest również co2 gdzie się rozpuszcza, i niema z tym problemów typu zapowietrzanie się filtra lub głośna praca, a całość wygląda tak


Podsumowanie: akwarystyka to hobby jak każde inne, trzeba mieć czas i sporo chęci żeby się tym zajmować, jeżeli komuś brak któregoś w w/w składników odradzam zabawę w rybki, akwarystyka to nie wlanie wody do akwarium i wpuszczenie rybek, jeżeli nie mamy zamiaru zajmować się naszymi pupilami nie męczmy ich, ryba napewno nic nie powie poprostu zdechnie, ale mimo wszystko szkoda bo to też żywe i napewno więcej radości sprawi jako żywe stwożenie niż jako trupek spłukiwany w wc, i na koniec jeszcze jedno, akwaria typu kula proponuję przeznaczyć dzieciom na cukierki, jako mieszkanie dla naszych pupili się nie nadaje, i na koniec jeszcze kilka fotek moich podopiecznych


