Autor Wątek: Wspomnienia z PRL-u  (Przeczytany 65118 razy)

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #150 dnia: 12 Maj, 2012, 16:29:40 »
Realia lat 80-tych : 12 maja 1983r w dzienniku poznańskim podano do wiadomości -
Cytuj
Do końca maja można w Poznaniu kupować bez kartek tłuszcze roślinne,w tym margarynę ''Palmę''i masło roślinne.Wczoraj od rana klienci czekali w kolejkach i wykupili to,co było w sklepach.Nie dla każdego wystarczyło towaru

Jak ja w tamtym okresie nie lubiłam emerytów ......mieli czas stać w kolejkach i gdy my byliśmy w pracy,oni wszystko wykupowali :P

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #151 dnia: 11 Lip, 2012, 22:06:59 »
Wspomnienie:

Matysiakowie W czasach,gdy nie było jeszcze telewizji,wieczorami rodziny gromadziły się przy radioodbiornikach,by wysłuchać  kolejnego odcinka słuchowiska pt.‘’Matysiakowie’’.
Pierwszy odcinek usłyszeliśmy 15 grudnia 1956r.Do dnia dzisiejszego wyemitowano prawie 3 tys odcinków.
Twórcy nie przewidywali,że słuchowisko spotka się z takim aplauzem. Wierni słuchacze powracali do niego,nawet w okresie,gdy już telewizja zawitała w naszych domach. Sama do  niedawna słuchałam w sobotnie południa.W kuchni mam radio i przygotowywując posiłki  czekałam na ‘’Matysiaków’’,niestety zmienili dzień nadawania i nawet nie wiem,czy nadal są nadawani.
Powracając do wspomnień,uważam,że słuchowiska wyrabiały w nas wyobraźnię.Często aktorów rozpoznawaliśmy po brzmieniu głosu,wielu z nich wizualnie nie kojarzyliśmy,lub wyrabialiśmy w naszych umysłach swoje wyobrażenie o grających postaciach.
Ważne,że ‘’Matysiakowie’’-to najdłużej nadawane słuchowisko w Polsce.



Zdjęcie z Wikipedii.

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #152 dnia: 30 Lip, 2012, 14:08:42 »
Dziś przeczytałam w Głosie wielkopolskim o starym kościółku z XVIw mieszczącym się w Chojnowie.
Otóż w tym zabytkowej świątyni ''pokutuje'' jeszcze droga krzyżowa rodem z PRL-u. Obecny ksiądz,przejął ją w spadku po swoim poprzedniku i okazało się,że budzi ona wśród wiernych jak i w legnickiej kurii pewne zastrzeżenia. Omijając nieścisłości teologiczne,a mianowicie św.Jan jest odziany w habit franciszkański,a jak wiadomo dopiero w ponad 1000 lat po Chrystusie zakon ten został utworzony.Tak samo wygląda sprawa płaczących niewiast,ubranych w habity karmelitanek.
Jednak najpoważniejszą sprawą jest :
Cytuj
Piłat to ówczesny sekretarz partii w Chojnowie,żołnierz wbijający włócznię w bok Pana Jezusa wygląda jak czerwonoarmista,a Szymon Cyrenejczyk przypomina przodownika pracy.

W mieście wrze, zebrał się komitet,który zbiera podpisy,aby droga krzyżowa pozostała.Większość mieszkańców jest za pozostawieniem  malowideł,które przypominają mieszkańców miasta.  Ksiądz stwierdził,że ta droga przedstawia tamtejsze czasy i wyraża cierpienie Polaków udręczonych przez panujących w tamtych latach reżim.

I spór trwa,prawdopodobnie rozstrzygnie go ministerstwo kultury z którym obecny ksiądz jest w kontakcie.

Głos wielkopolski

http://dolnyslask.naszemiasto.pl/artykul/1492157,legnica-droga-krzyzowa-z-prl-u-poroznila-miasto,id,t.html

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #153 dnia: 28 Sie, 2012, 00:06:18 »
Na Interii.pl znalazłam wspomnienia z PRL-u, poczytajcie jakie prawo było surowe i porównajcie z obecnymi przekroczeniami. Gdy czytałam,to przypomniał mnie się proces człowieka [ojca aktora Wawrzeckiego], który dostał karę śmierci za aferę mięsną.  Gdy będziecie czytali o karach pieniężnych,to dla porównania podam,że zastępca  głównego księgowy w dużym zakładzie  zarabiał  wówczas około 1800 zł.



http://polskalokalna.pl/wiadomosci/wielkopolskie/leszno/news/co-sie-kradlo-w-prl-u,1835015,472

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #154 dnia: 27 Wrz, 2012, 15:03:55 »
Kobiety władzy PRL-u pod takim tytułem wydano książkę dotyczącą partnerek dygnitarzy z tamtych lat. Na Onet.pl jest wzmianka na ten temat, którą z ciekawością przeczytałam. Wiele sytuacji są mi znane z ''opowiadań''krążących po kraju. Zaskoczyło mnie tylko pochodzenie p.Gomułkowej,natomiast rozrzutność p.Gierkowej  była ogólnie znana. Poświęćcie chwilę i przeczytajcie-warto ;)

http://kultura.onet.pl/literatura/receznje-literackie/kobiety-wladzy-prl-prywatne-zycie-patryjnych-dygni,1,5259054,artykul.html

bolad

  • Gość
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #155 dnia: 27 Wrz, 2012, 16:06:54 »
a dlaczego mamy przeczytać?

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #156 dnia: 27 Wrz, 2012, 16:31:56 »
Poświęćcie chwilę i przeczytajcie-warto ;)

Bo warto :)

bolad

  • Gość
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #157 dnia: 27 Wrz, 2012, 19:02:55 »
a w jakim sensie warto?

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #158 dnia: 27 Wrz, 2012, 21:29:59 »
Poszukaj w necie znaczenia słów "warto zobaczyć" i nie zaśmieć wątku takimi filozoficznymi pytaniami.

bolad

  • Gość
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #159 dnia: 27 Wrz, 2012, 22:20:47 »
to dobrze, że nie wyjechałeś z komentarzem, że czy to gimnazjalista czy emeryt, jak pisze, że warto, to na pewno warto:)))

aha i jeszcze jedno, lepiej zajmij się  swoim własnym syfem

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #160 dnia: 27 Wrz, 2012, 22:42:25 »
Dzięki za radę. Mój syf moja sprawa i nic Ci do tego. Żegnam.

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #161 dnia: 15 Paź, 2012, 00:20:11 »
Fartuszki w szkołach

Lata 50-te i 60-te należą do lat kiedy ściśle przestrzegano dyscypliny w szkołach. Nosiliśmy tarcze, ja np. oprócz tarczy musiałam nosić aksamitny beret z emblematem szkoły. Przyznam się,że nie byłyśmy zachwycone,ale nikomu nie przyszło do głowy łamać przepisy. Fartuszki były ściśle przestrzegane, nie możliwe było, bo uczeń przyszedł do szkoły bez fartuszka. W mojej szkole ulgę mieli tylko chłopcy,ale musieli nosić ciemne swetry.. W wyższych klasach z tarczami na rękawach radziłyśmy sobie, używaliśmy agrafek. :P   



Pomyślicie co mnie skłoniło na takie wspominki, otóż na interii.pl znalazłam taki temat:''Kiedyś to się chodziło do szkoły...''. Przypominam,moje dzieciaki w pierwszych klasach szkoły podstawowej nosiły fartuszki, w latach 80-tych już tak bardzo tego nie przestrzegano, może dlatego,że były trudności w zaopatrzeniu i każdy oko przymrużał na brak odpowiedniego stroju,a młodzież z tego korzystała.

ihttp://fakty.interia.pl/galerie/galeria/kiedys-to-sie-chodzilo-do-szkoly/zdjeci/duze,1687803,23

Offline Kaja55555

  • Nowy
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #162 dnia: 07 Lis, 2012, 09:30:10 »
A ja znalazłam świetny zbiór zdjęc z PRL-u (i nie tylko) w Narodwym Archiwum Cyfrowym:

http://www.audiovis.nac.gov.pl/

I niezły profil na fcb:

http://www.facebook.com/Suppersam.online?ref=ts&fref=ts

Świetne zdjecia i kawaleczek hisotrii :D

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #163 dnia: 04 Sty, 2013, 21:56:39 »
Zobaczcie czym jeździło się w dawnych czasach  :P  Takim ''autokarem'' jeździłam co roku na wczasy do Trzęsacza. Jakby nie mówić, to zakład pracy zawoził i przywoził po zakończeniu turnusu. ;) Natomiast motocyklem z przyczepką, jeździłam z rodzicami mojej koleżanki z budynku w którym mieszkałam na wieczorne wypady do pobliskiego Kiekrza. Tam jej tata pływał z nami po jeziorze łódką. W tamtych czasach była to wielka radość dla małolatów.

http://motoryzacja.interia.pl/na_luzie/najlepiej_oceniane/zdjecia_w_galeriach

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wspomnienia z PRL-u
« Odpowiedź #164 dnia: 08 Lut, 2013, 22:42:21 »
Rozrywka z czasów PRL-u

Nie wiedziałam,gdzie wrzucić to nagranie. Pasowałoby do dowcipów, muzyki, jednak zdecydowałam się na ten wątek.Ostatecznie nagranie pochodzi z lat 60-tych. Przynajmniej młode pokolenie zobaczy jakie wówczas były zespoły muzyczne. Framerowie byli lubiani przez publiczność, jednak gdy dziś to znalazłam, to przyznam się,że pośmiałam się solidnie. Zobaczcie sami  ;D

http://youtu.be/fktPs5vWxPA

Kolejna piosenka jest Wam dobrze znana, szczególnie,że śpiewa ją Janusz Laskowski a śpiewa o Augustowie. Jednak zwróćcie uwagę na płytę pocztówkową, które w tamtych latach były bardzo popularne.Zresztą na filmie pokazano telewizor i adapter z tamtych lat ;)

http://youtu.be/fBf7XnXZjZ8