Autor Wątek: Zimowe plenery - zdjęcia  (Przeczytany 23326 razy)

Offline wojtek_kosynier

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Sty, 2012, 17:34:16 »
Jak zwykle u NOKI jest co oglądać (i niewątpliwie będzie u Grysona) jednakże jedna rzecz mnie zastanowiła. Na zdjęciu z Szudziałowa brakuje zwieńczenia wieży kościelnej. Czyżby NOKA wpisał się w walkę z krzyżem?

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Sty, 2012, 17:42:51 »
A to sobie wymyślił, bohater negatywny... hm, a może i racja, jestem zły, że ho ho ho ;)
Wojtku i ja na to zwróciłem uwagę, i tym bardziej mnie dziwi, bo stał tam i kadrował, i kadrował, i kadrował... ;)

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #17 dnia: 29 Sty, 2012, 17:58:11 »
To raczej walka z mrozem i własnym lenistwem (obie przegrane).
Z założenia mieliśmy focić żubry, więc pod aparat podpięta była długa lufa. Nie chciało mi się za każdym razem przepinać na inne szło, tym bardziej, że co chwilę wkładaliśmy schłodzony sprzęt do ciepłego auta i odwrotnie i obawiałem się o jego uszkodzenie.
Ten kadr był robiony krótkim końcem długiej lufy (tak, dość długo się guzdrałem :) ), a mimo to jest za ciasny, natomiast krzyż został ścięty przy prostowaniu zdjęcia.

Oczywiście powinienem zamienić szkło na szersze i zrobić kadr nieco inny, ale przy robieniu fotki nawet nie brałem pod uwagę, ze będę je pokazywał. Miały być przecież żubry. Żubrów jednak nie było, więc pomyślałem, że pokażę to co mam. Trochę żałuję tego pośpiechu, bo wyłazi on też na dalszych zdjęciach (robionych od niechcenia, a można było się bardziej przyłożyć, przemyśleć itp.). Będzie nauczka na przyszłość. W ogóle wiele cennych doświadczeń wyniosłem z tej wycieczki.

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Sty, 2012, 18:10:35 »
Mimo,że wojtek ''wyłapał'' brak wieży jednak kościółki bardzo mnie się podobają.

gryson-nie martw się,mam swoje zdanie i wiem dlaczego nie możesz być taki negatywny  ;) Może się kapniesz dlaczego :P

Natomiast opis noki bardzo ciekawy,a że też lubię żartować,to przyznam się,że zdanie:
Cytuj
Odwracam się i dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że mam do zrobienia tę samą drogę z powrotem.
skojarzyło się z Kargulem i Pawlakiem,jak weszli na zaminowane pole  ;D

Offline wojtek_kosynier

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #19 dnia: 29 Sty, 2012, 18:45:13 »
Mimo,że wojtek ''wyłapał'' brak wieży jednak kościółki bardzo mnie się podobają.
Problem w tym, że wieża jest, a nie ma krzyża ;)
A dyrektor Szynkowska tak walczyła...  :P

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #20 dnia: 29 Sty, 2012, 18:58:19 »
Noka, spiesz się powoli ;p
Gaga, odpowiem Ci ulubionym cytatem: "Jam jest częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc wiecznie czyni dobro" ;)
Wojtku, chyba to na "stodole" wiele lat tamu ktoś wysprayował napis: "Szynka jest fe" ;)

Skoro według relacji Noki fociłem głównie krzyże, kapliczki i kościoły, to nie wypada pokazać nic innego jak te kadry właśnie :)














Offline Benvolio

  • Weteran
  • ***
  • Wiadomości: 296
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #21 dnia: 29 Sty, 2012, 18:59:19 »
Piknie chłopaki. Pomimo braku fotomodeli głównych, plener uznałbym za udany. Być może następnym razem coś się ustrzeli.

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #22 dnia: 29 Sty, 2012, 19:21:53 »
Ja też uznaję go za udany, i mam, nadzieję, że następnym razem wrzucimy tu tylko fotki żubrów :) Przez małe nieporozumienie wrzucalibyśmy teraz.

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Sty, 2012, 19:46:50 »
Opowieści ciąg dlaszy ....

W okolicy Krynek natrafiamy na ślady wskazujące, że "coś" przeorało spory obszar pola ... jakieś stado ... zapewne żubrów. W polu ich i brak, więc objeżdżamy lasy. W lasach ich nie widać, focimy zatem lasy :) Tu w wersji czarno-białej, żeby nadać zdjęciom ahtyzmu :)
Pierwszy pstryk to droga jaką się przemieszczaliśmy przez wiele wiele kilometrów, drugi - to "fajny lasek" , bo tak powiedzieliśmy niemal jednocześnie przejeżdżając obok niego.




Drugi raz zdarzyło się to kiedy jechaliśmy wzdłuż płotu zrobionego z patyków. Gryson rzekł: "zdjąłbym te patole lufą" , a ja pomyślałem do dokładnie o tym samym (tylko nie żargonem, bo jestem postacią pozytywną i wyrażam się ładnie :) ).
Niestety lufą nie wygarnąłem nic ciekawego, a po szeroki nie chciało mi się wracać do auta. Moje lenistwo i nieudolność zostały "wynagrodzone" kiepskim kadrem (wrzucam, żeby było wiadomo o jakie patole chodzi). 


Mam nadzieję, że Gryson zrobił to jak należy i zapoda na bloga, bo sam jestem ciekaw jak mu to wyszło,

Potem jeździliśmy jeszcze długo, widując sarenki i różne widoczki, z których ja nic ciekawego nie wyrzeźbiłem. Pod koniec poszukiwań troszkę mi przyfarciło i podchodząc do sarenki , trafiłem trzy na raz (dwie wyszły z lasu). Myślałem, że będą to mega najlepsze zdjęcia z tego wyjazdu, ale 200 mm jakimi dysponuje moje tele to zdecydowanie za mało i nawet po cropie, fotki wyglądają kiepsko.  Gryson został w samochodzie, bo wiedział, że nic z tego nie wyjdzie ... jasnowidz czy co  :co:




Droga powrotna upłynęła dość szybko. Mieliśmy parcie, żeby złapać zachód słońca w ciekawym miejscu. Znów była powtórka jak ze wschodem, nic ciekawego nie trafiliśmy, więc gdy słońce gasło wpadliśmy na pole i "cyk" na dobranoc.


Po 11 godzinach wróciliśmy do domu. Chwilę potem dostałem telefon:
- Podobno wybierasz się jutro na żubry. Stoją od 2 dni w Jurowlanach.
- Dzięki za info ... ale dziś byłem
No żesz  ..... i tu pozytywny bohater powiedział kilka brzydkich wyrazów (przejechaliśmy obok Jurowlan o kilometr).

Cytuj
Noka, spiesz się powoli
Oczywiście masz rację. Ja bardzo lubię Twoje krzyżowe i kapliczkowe fotki. Zawsze uważałem, że masz ten dar widzenia i dostrzegania ciekawych kadrów tam, gdzie inni przechodzą w pośpiechu i tego nie widzą. Ja niestety ich nie widzę. Może to właśnie przez pośpiech, może bardziej chcę złapać króliczka niż go gonić, a może to jeszcze nie to doświadczenie co Twoje. Dlatego jak pisałem wcześniej - dla mnie ten wyjazd to przede wszystkim duża porcja doświadczenia, zwłaszcza w samym podejściu do takich plenerów. Następnym razem mniej podjarki, a więcej koncentracji na tym co jest .... i git majonez  ;)

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #24 dnia: 29 Sty, 2012, 20:52:45 »
Noka, o mało nie popuściłem czytając ten opis drugiej części :) Hamuj się trochę, bo będziesz miał mnie na sumieniu, zejdę ze śmiechu ;)
I nie kadź mi tak. Pamiętaj tylko, co zawsze z Waldkiem powtarzamy: ważne, żeby króliczka gonić, a nie złapać. My wychodząc z takiego założenia delektujemy się plenerami, bez względu na rezultat :)
A co do płotku to mi również nic ciekawego nie wyszło, trzeba nam było zatrzymać sie tam na dłużej i poszukać właściwego kadru.




Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #25 dnia: 29 Sty, 2012, 21:13:12 »
Ależ nie kadzę.
Ja jak nie widzę jakiegoś super woow widoku - nawet się nie zatrzymuję, a Ty potrafisz wrzeźbić coś (i to nie byle co) z niczego. I to mnie najbardziej wnerwia  :cyk:

Offline vena

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #26 dnia: 29 Sty, 2012, 21:48:58 »
No chłopaki, wiecie jak "połechtać" moje oczęta  :spoko: Oglądając Wasze pstryki byłam w stanie wydobyć z siebie tylko achy i ochy. Klimat czuć nawet tu na pd Francji, aż mi zimno się zrobiło ale i tęskno za tymi widokami.
W tych okolicach mam pradziadków, coitki i wujków - niestety już na cmentarzu. Bywałam tam (Szudziałowo, Nowinka, Krynki) jako nieletnia, wtedy było jeszcze całkiem sporo chat - może nawet krytych słomą ale na pewno drewnianych.

Gryson, ja też lubię fotografować obiekty sakralne - oczywiście nie tak fachowo ja Ty, czasem wydaje się, że gdzieś podświadomie robię to by zachować je dla potomnych, gdyby kiedyś przestały isnieć...

Noka, tory, jak wspomniał andreak, faktycznie idealne na okładkę książki, poza tym powodują, że oczy zatrzymują się dłużej na tym zdjęciu  :spoko: . Jelonek czy może sarna wśród krzaków - rewelacyje! Co prawda wywołują lekki niepokój ale chyba o to chodzi, o te odczucia podczas oglądania fotek.

Dziękuję za cudowną fotorelację  :spoko:
Ludzie dobrej woli pouczają. Ludzie złej woli straszą.

Offline wojtek_kosynier

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #27 dnia: 29 Sty, 2012, 22:00:17 »
I ja się przyłączę do słów pochwał - i proszę się nie gniewać za "walkę z krzyżem"; tym bardziej, że ja na pewno takich fotek nie zrobił.

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #28 dnia: 29 Sty, 2012, 22:05:00 »
Cytuj
... wtedy było jeszcze całkiem sporo chat - może nawet krytych słomą ale na pewno drewnianych

Zwróciliśmy na to uwagę. Tam wsie wyglądają jakby inaczej niż u nas. Dużo drewnianych starych domów, dość ciasno ustawionych jeden przy drugim wzdłuż drogi. Często zdarzają się piękne zdobienia np. okiennic lub innych elementów. Ma się wrażenie podróży w czasie. Mam kilka kadrów domów, ale niezbyt ciekawych, robionych na szybko, z samochodu. Następnym razem (już niebawem) na pewno przywieziemy nie tylko żubry, ale i więcej zdjęć tego regionu  :spoko:.   

Offline MAM

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zimowe plenery - zdjęcia
« Odpowiedź #29 dnia: 29 Sty, 2012, 22:12:43 »
noka trochę mnie wyprzedził co chciałem powiedzieć ale dodam jeszcze że te domki (tak nazwę -sory) stoją wszystkie szczytami do drogi,a przed każdym domem jest ławeczka.Miejsce na posiaduchy latem.Malownicza okolica. :)