Witam witam:)
Hej Danek... IMHO Tamrony lepiej pracują z Nikonami niż Sigmy, które jak dla mnie są mało ostrawe zwłaszcza z nowymi body gdzie filtr AA jest mocniejszy. Również jeżeli chodzi o krawędzie kadru, które ze względu na specyfikę niektórych ujęć są dla mnie ważne. Jeżeli rejestrowana scena ma 5x5 cm i GO na 2-3mm ciężko o przekadrowanie, a zresztą mając pierdylion punktów AF nie mam zamiaru się w to bawić. AF.. no cóż... nie zauważyłem nic na in minus. Nie wiem jakie masz body ale moje starsze wynalazki (D50/70/80) ze śrubokrętami spokojnie dawały radę z Tamronami bez silnika. Ten T28-75 który mam teraz (z silnikiem) ostrzy szybko, celnie i pewnie choć wydaje mi się, że starszy model na śrubokręt był... szybszy:) Zresztą jak chcesz to możemy sie kiedyś, gdzieśtam spotkać.. podepniesz... zobaczysz, sprawdzisz:) Nikkorów miałem kilka. Pierwszy oczywiście kit 18-55.. potem 18-70 , 28-105 i sztandarowy 17-55, którego po kilku miesiącach użytkowania sprzedałem (koledzy pukali się w głowę) i powróciłem do Tamrona. Używałem również 105micro, którego kupiłem jako następce T90... sprzedałem i teraz jest T180. Nikkory są na pewno szybsze.. reszta to kwestia indywidualnych zapotrzebowań i... kasy:)
Cześć Mycha:)