Autor Wątek: Pewien konkurs...  (Przeczytany 3384 razy)

Offline zaroowka

  • Weteran
  • ***
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Debian, Pentax, Habanero!
Pewien konkurs...
« dnia: 01 Paź, 2012, 20:43:53 »
Nie wiem czy dobrze robię (w razie czego noka, proszę o usunięcie tego postu), bo... sprawa jest nieprzyjemna.
Otóż na pewnym portalu informacyjnym naszego miasta ogłoszono konkurs fotograficzny. Fajnie, że ktoś wychodzi z taką inicjatywą, gdyby nie pewne szczegóły w regulaminie.
Możemy znaleźć w nim punkty o treści następującej:

Cytuj
3. Konkurs jest otwarty dla wszystkich fotografujących, za wyjątkiem pracowników organizatora i członków jury
konkursowego. Udział w Konkursie jest bezpłatny
Pierwszy zapis jest zrozumiały. Co do tego, że udział jest bezpłatny... polemizowałbym.

Cytuj
9. W treści listu elektronicznego podać należy: tytuł pracy, imię i nazwisko, nr PESEL, adres autora, telefon kontaktowy,
komentarz do zdjęcia, nazwę fotografowanego obiektu, miejsce dokonania zdjęcia oraz oświadczenie o posiadaniu
praw autorskich do zdjęć oraz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Ok, zrozumiałe - praca, tytuł, imię, nazwisko... Po co komu PESEL?!

Cytuj
10. Przesłane pliki nie będą zwracane. Z chwilą nadesłania fotografie przechodzą na własność organizatorów,
którzy przejmują autorskie prawa majątkowe do nadesłanych prac. Udział w konkursie jest jednoznaczny z
nieodpłatnym udzieleniem prawa do bezpłatnego wykorzystywania prac w następujących polach eksploatacji:
druku w dowolnej liczbie publikacji i w dowolnym nakładzie, używania ich w Internecie oraz w innych formach
utrwaleń.
I to jest najlepsze. Wysyłasz fotkę i... przestajesz być jej właścicielem, bo zgodnie z regulaminem właścicielem staje się organizator. Nieważne, czy zdjęcie wygrało, czy też nie. Oddajesz zdjęcie za darmo, wyrzekając się jakichkolwiek praw. Co się z tym wiąże? Po pierwsze Twoje (właściwie już nie Twoje...) zdjęcie może być wykorzystane gdziekolwiek - np. w reklamach, folderach, kalendarzach i diabli wiedzą czym jeszcze. Zgodnie z wolą organizatora konkursu.
Po drugie - zdjęcie, które wysłałeś na konkurs nie będzie mogło być nigdzie opublikowane przez Ciebie, bo... już nie jest Twoje. A ewentualna publikacja może skończyć się pozwem od organizatora konkursu.

Cytuj
14. Wszyscy laureaci zostaną powiadomieni o werdykcie jury pocztą elektroniczną.
...jeśli zostaną powiadomieni w taki sposób, to po co podawać telefon kontaktowy? Tu zbliżamy się do kolejnej sprawy.

Cytuj
17. Nadesłanie prac oznacza akceptację warunków konkursu i regulaminu, którego ostateczna interpretacja
należy do jury konkursu. Żadne odwołania nie zostaną uwzględnione
Doskonałe zastrzeżenie - brak możliwości odwołania się od regulaminu. Nie przeczytałeś regulaminu - twój pech.

Cytuj
18. Organizator zastrzega sobie prawo do przerwania lub odwołania konkursu.
Tutaj rodzi się pytanie - jeśli konkurs zostanie odwołany/przerwany, co dzieje się z prawami do zdjęć? Zostały przeniesione na organizatora czy też nie?

Cytuj
19. Udział w konkursie jest równoznaczny z wyrażeniem przez osoby uczestniczące zgody na przetwarzanie
przez organizatora ich danych osobowych na potrzeby konkursu oraz w celach marketingowych
organizatora/ustawa o ochronie danych osobowych z dn.29.08.1997 r. Dz.U. Nr 133 poz.833 z póz. zm./.Osoby
uczestniczące w konkursie potwierdzają swoją zgodę na powyższe w formie przesłania do organizatora
oświadczenia.
Clou. Nie dość, że biorąc udział w konkursie ODDAJESZ własne zdjęcia, to jeszcze oddajesz w czyjeś ręce swoje dane osobowe - włączając w to PESEL i numer telefonu.
Gratuluję, można wysyłać do Ciebie spam w jakiejkolwiek formie. Łącznie z SMS'ami.

Dalej uważacie, że udział w tym konkursie jest bezpłatny?
Moim zdaniem chyba nie do końca. A cały konkurs uważam za pięknie zakamuflowaną akcję "wyciągnięcia" zdjęć za friko.
Zrozumiałbym, gdyby organizator wymagał przeniesienia własności zdjęć, które w konkursie wygrały, ale tak... to po prostu nieuczciwe.


« Ostatnia zmiana: 01 Paź, 2012, 20:48:02 wysłana przez zaroowka »
Debian addicted bastard.
A pentaxian, a loyalist, a diehard. ;)

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Paź, 2012, 22:08:14 »
Nie jestem ani wstrząśnięty, ani zmieszany :) . Widziałem już takie regulaminy i czytałem wiele różnych dyskusji na ich temat.

Podobno jest dość powszechną praktyką zastrzeganie w regulaminach konkursów możliwości nieograniczonego dysponowania nadsyłanymi zdjęciami, również w celach komercyjnych i wielu organizatorów nie ukrywa nawet, że jest to cel sam w sobie. Czy to jest rzeczywiście, aż tak opłacalne - tego nie wiem (i raczej wątpię).

Natomiast zdaniem bardziej biegłych w prawie - nie można przenieść (zrzec się) majątkowych praw autorskich poprzez zaakceptowanie regulaminu i przesłanie zdjęcia. Do tego wymagana jest umowa w formie pisemnej.

Co innego jeśli chodzi o wyrażenie zgody na ich publikację, druk, itp. (określenie pól eksploracji) - tu dwustronna umowa nie jest wymagana.

Zatem moim skromnym zdaniem taki zapis:
Cytuj
Z chwilą nadesłania fotografie przechodzą na własność organizatorów, którzy przejmują autorskie prawa majątkowe do nadesłanych prac.
jest błędny, bo bez pisemnej umowy zbyć/przejąć praw autorskich nie można. Można potraktować to raczej jako udzielenie licencji i zapewne taki był zamysł, żeby swobodnie dysponować tymi pracami.

Co do dalszych zapisów - cóż ... takie warunki stawia organizator i każdy świadomy uczestnik wie na co się decyduje.

Mnie trochę dziwi, że wybór laureatów odbędzie się w formie głosowania internautów. Nasze konkursy też były wprawdzie tak rozstrzygane, natomiast głosować mogli tylko zarejestrowani użytkownicy z wykluczeniem nowych kont. Tutaj będzie chyba głosowanie otwarte (czyli wielokrotne), wzbudzające sporo kontrowersji. Ale może to właśnie też jest element marketingu organizatora - autorzy zdjęć będą informować znajomych, a ci swoich znajomych i ruch na stronie się zwiększy. Stawka jest spora i myślę, że "bitwa na głosy" będzie zaciekła.

Z drugiej jednak strony, jak przypomnę sobie pewien rodzimy konkurs, gdzie nagrodę przyznawało jury ... to może lepiej niech wybierają internauci :) 

Edit:
Doczytałem, że nagroda będzie przyznana zarówno przez jury jak i internautów (dwie kategorie), więc całkiem rozsądnie.
« Ostatnia zmiana: 01 Paź, 2012, 22:25:56 wysłana przez noka »

Offline zaroowka

  • Weteran
  • ***
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Debian, Pentax, Habanero!
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Paź, 2012, 22:31:47 »
Zgadzam się z tym, co napisałeś - niemniej jednak taką formę konkursu uważam za naganną i nieuczciwą.
Poza tym jak sam napisałeś - regulamin zawiera błędy...

Po doczytaniu i skonsultowaniu:
Cytuj
Co innego jeśli chodzi o wyrażenie zgody na ich publikację, druk, itp. (określenie pól eksploracji) - tu dwustronna umowa nie jest wymagana.

Wyrażenie zgody czyli licencja na użytek - jakiś, czegoś[ - /i]. Może być udzielona ustnie, pisemnie lub zaocznie (np. przez akceptację regulaminu z odpowiednim zapisem).
Czyli np. licencja na użycie danego zdjęcia w celach konkursowych (np. publikacja w celu głosowania) czy reklamowych (np. druk ulotek).
Debian addicted bastard.
A pentaxian, a loyalist, a diehard. ;)

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Paź, 2012, 23:14:16 »
Naganny i nieuczciwy .... hmmm .... tu bym polemizował.

Główne zasady są dość jasno określone, a regulamin nie zawiera niezrozumiałych pojęć, drobnych druczków, czy odsyłania do załączników. Niedociągnięcia - owszem są - np wskazany przez Ciebie problem, co staje się ze zdjęciami jak konkurs będzie odwołany.

Natomiast idea jest klarownie sformułowana - oddajesz swoje zdjęcie w zamian za możliwość wygrania nagrody i innych - nazwijmy to - zaszczytów.

Mi taki transfer nie odpowiada, więc nie będę brał udziału. Znajdzie się jednak wiele osób, które chętnie się zgłoszą do konkursu. Oby tylko zapoznały się z zasadami i były świadome co robią (a jak nie będą to już jakby ich problem).

Naganny/nieuczciwy może być ewentualnie ten zapis o przeniesieniu majątkowych praw autorskich, o ile rzeczywiście wymagana jest do tego umowa (moim zdaniem jest wymagana), bo to wprowadzałoby uczestników w błąd. Zapis nie jest nigdzie ukryty, jest nawet uszczegółowiony, dlatego aż takiego problemu w tym nie widzę. Każdy czytać umie i wie mniej więcej co oznacza przekazanie praw do zdjęcia.

Podobno na Fejsie jak tak samo. Jak wstawisz zdjęcie to portal może z nim robić co chce. I ludzi to nie odstrasza i nie bulwersuje.

Szkoda, że tak to zostało  sformułowane w regulaminie, bo jak widzę po komentarzach internautów - też ich nieco irytuje i niepokoi. Tym bardziej, że do wykorzystywania zdjęć przez organizatora do różnych swoich celów, chyba wcale nie jest konieczne przenoszenie praw autorskich.

Offline andreak

  • Stały Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 115
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Paź, 2012, 00:30:46 »
Nie bardzo zajarzyłem, o co chodzi żarówce. Czyżby uczestnictwo w tym konkursie było obowiązkowe?
"Źle nazwać rzeczy, to powiększać nieszczęścia świata". - Albert Camus

mycha777

  • Gość
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Paź, 2012, 09:00:17 »
Uczestnictwo w tym konkursie jest dobrowolne - tak jak inwestowanie w Amber Gold.
I tu i tu jest raczej nieuczciwie - i nie chodzi tylko o to czy ktoś czyta regulamin czy nie. To po prostu fatalna praktyka i najzwyczajniej działanie nie fair. W pełni zgadzam się z zaroowka. Regulamin jest niejasny, pozbawia uczestnika praw do jego pracy (i to w każdych okolicznościach) i generalnie organizator leci w kulki.

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #6 dnia: 02 Paź, 2012, 10:28:43 »
Klienci Amber Gold byli przekonani, że lokują pieniądze w złoto. W rzeczywistości tak nie było - zostali oszukani i to jest nieuczciwe.

Uczestnicy konkursu od początku są poinformowani, że organizator chce praw do ich zdjęć - to jest (jak napisałeś) fatalna praktyka, ale nie stawiałbym znaku równości między tymi dwiema sprawami w kontekście uczciwości. 

Żeby było jasne - szczerze nie polecam udziału w takich zabawach, ale jeśli ktoś chce poświęcić swoje zdjęcia startując w konkursie - proszę bardzo, nic mi do tego.

Offline tmphoto

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Paź, 2012, 15:29:47 »
Dlatego zazwyczaj poziom prac zgłaszanych do takich konkursów jest raczej niski / bardzo niski. Dziesiątki przypadkowych pstryków wszystkiego co zielone i rusza się na wietrze, nadesłanych prze ludzi oczarowanych zakupem "lustrzanki".
Fakt, prawie każdy kto się jara dłużej fotografią, czy amator czy profesjonalista, zaczynał właśnie od takich pstryków. Ale później jak się człowiek w to zagłębia, czyta różne książki, ogląda tysiące zdjęć, kombinuje "jak oni to robią", inwestuje w drogi sprzęt, kursy i t p, praktyka, z czasem robi coraz lepsze zdjęcia. Jak sięgnie wstecz, i zobaczy ile lat mu to zajęło, ile pracy w to włożył żeby osiągnąć jakiś poziom swoich prac, to raczej wątpienie że odda chociaż kawałek swego dorobku od tak sobie z nadzieją że morze uda mu się zgarnąć jakieś tam pieniądze. Tym bardziej że na wyjątkowe zdjęcie (a na konkursy raczej się zgłasza te wyjątkowe kadry które udało się zrobić w danej tematyce) składa się wiedza, umiejętności, wyczucie, sprzęt, czas, miejsce i chwila, więc nie zawsze takie zdjęcia da się powtórzyć ...

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Paź, 2012, 21:09:21 »
Czytam Wasze wypowiedzi i uważam, że wszyscy po części macie rację. Jednak najbardziej skłaniam się ku poglądowi Noki: regulamin prawa nie łamie, przed każdym konkursem warto go przeczytać. Czy to w porządku czy nie, że organizator chce, by autor pozbył się praw majątkowych do zdjęcia wysyłając je na konkurs to inna sprawa, do dyskusji. Ale prawa nie łamie. Dla przypomnienia: są dwa rodzaje praw autorskich: prawo autorskie i prawo majątkowe. Wysyłając zdjęcia na ten konkurs organizator chce byśmy przekazali mu prawo majątkowe, czyli będzie mógł naszym zdjęciem dowolnie dysponować i czerpać z tego ewentualne pożytki. Prawo autorskie jest niezbywalne i nie można go na nikogo przenieść, zawsze będziecie autorami swoich zdjęć i nie ma możliwości przeniesienia tego prawa na inny podmiot. Dlatego nawet zdjęcie wysłane na konkurs będziecie mogli nadal pokazać na swojej stronie internetowej, podpisać się pod nim, etc. Tylko organizator będzie mógł je w dowolny sposób powielać, użytkować i zarabiać ewentualnie na nim. To ta różnica.
Tmphoto też ma rację, choć nie do końca. Konkurs zapewne oblegną amatorzy, którzy przyślą mnóstwo zdjęć skuszeni wartością nagrody. Ale i ci bardziej zaawansowani (ci znający wartość dobrego zdjęcia i wysiłku jaki trzeba włożyć, by je zrobić) a nawet profesjonaliści, mają w swoich zbiorach zdjęcia "powielone" czyli kilka podobnych kadrów tego samego motywu. Przynajmniej ja tak robię, a zdarzyło m się już zdjęcia sprzedawać. Sprzedajemy czy wysyłamy na konkurs konkretne zdjęcie, ale nadal mamy w zbiorach podobne, równie wartościowe kadry, które nadal są naszą własnością. Sprzedajemy czy też pozbywamy się praw majątkowych w konkursie do konkretnego zdjęcia, kadru, ale cóż stoi na przeszkodzie, by mieć u siebie kilka innych podobnych kadrów zrobionych w tym samym miejscu lub czasie. To prawie te same zdjęcia, ale już inne. To wystarczy. Do tych mamy pełne prawa autorskie i majątkowe.

Tak w formie dygresji już dodam tylko od siebie, choć ktoś może mi zarzuć przekorę i złośliwość. Czy słusznie? Ależ skąd! ;)
O tym konkursie dowiedziałem się wczoraj w rozmowie z przyjacielem, i o ile to prawda co usłyszałem, bo na suwalki.info nie zaglądam od wieków (od czasu jak okazali się być nadętymi bucami, gdy słusznie zwróciłem im uwagę na błąd w skrypcie ich strony, który zresztą potem poprawili po moim zgłoszeniu) bo powielanych informacji z innych portali czytać nie lubię. Największą zachętą do udziału w tym konkursie nie powinna być nagroda główna, jakże kusząca, przyznaję, ale skład jury (który podobno według zapisów regulaminu może ulec NIESTETY zmianie). W skład jury ma wejść podobno pani Bożena Kamińska, najlepsza, najbardziej kompetentna, pracowita, komunikatywna, elokwentna i zasłużona posłanka, jaką zrodziła ziemia suwalska. Do tego według większości odznaczona tytułem "Suwalczanin roku 2011", bo choć kapituła jeszcze się nie zebrała to wynik jest już znany ;) I to drodzy koleżanki i koledzy powinno być największym argumentem przemawiającym za tym, by w tym konkursie wziąć udział. Ja zbyt maluczki jestem, by się na taki czyn porywać, zwłaszcza przy tak elokwentnym, kompetentnym i niesamowicie profesjonalnym trzeba dodać składzie jury, ale Wam wszystkim życzę powodzenia w konkursie ;)

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #9 dnia: 05 Paź, 2012, 13:09:30 »
... no i zapis o przejęciu majątkowych praw autorskich z regulaminu zniknął. 



mycha777

  • Gość
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Paź, 2012, 13:34:10 »
I właśnie dla takiego efektu warto się nad takim tematem pochylić i napisać klka cierpkich słów.

Offline noka

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4515
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Paź, 2012, 15:54:10 »
Uważam, że jest to najładniejsze zdjęcie z całego zestawu:

http://www.suwalki.info/foto2012.php?id=20

... w dodatku naszego forumowego kolegi, więc grzech nie zagłosować  ;)

Offline gryson

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 778
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Paź, 2012, 21:18:50 »
Zagłosowane, a jakże ;)

Offline gaga

  • - VIP -
  • *****
  • Wiadomości: 5209
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Paź, 2012, 21:37:45 »
Poszłam za Waszym głosem  ;) Tym bardziej,że zdjęcie też mnie się podoba.

Offline MAM

  • Super Poster
  • ****
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pewien konkurs...
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Paź, 2012, 09:19:26 »
A niech tam -klik zrobiłem wczoraj ;),tyle mgły i tak wysoko trzeba było wejść. :spoko:
« Ostatnia zmiana: 19 Paź, 2012, 09:24:03 wysłana przez MAM »