Nie wiem czy dobrze robię (w razie czego
noka, proszę o usunięcie tego postu), bo... sprawa jest nieprzyjemna.
Otóż na pewnym portalu informacyjnym naszego miasta ogłoszono konkurs fotograficzny. Fajnie, że ktoś wychodzi z taką inicjatywą, gdyby nie pewne szczegóły w regulaminie.
Możemy znaleźć w nim punkty o treści następującej:
3. Konkurs jest otwarty dla wszystkich fotografujących, za wyjątkiem pracowników organizatora i członków jury
konkursowego. Udział w Konkursie jest bezpłatny
Pierwszy zapis jest zrozumiały. Co do tego, że udział jest bezpłatny... polemizowałbym.
9. W treści listu elektronicznego podać należy: tytuł pracy, imię i nazwisko, nr PESEL, adres autora, telefon kontaktowy,
komentarz do zdjęcia, nazwę fotografowanego obiektu, miejsce dokonania zdjęcia oraz oświadczenie o posiadaniu
praw autorskich do zdjęć oraz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Ok, zrozumiałe - praca, tytuł, imię, nazwisko... Po co komu PESEL?!
10. Przesłane pliki nie będą zwracane. Z chwilą nadesłania fotografie przechodzą na własność organizatorów,
którzy przejmują autorskie prawa majątkowe do nadesłanych prac. Udział w konkursie jest jednoznaczny z
nieodpłatnym udzieleniem prawa do bezpłatnego wykorzystywania prac w następujących polach eksploatacji:
druku w dowolnej liczbie publikacji i w dowolnym nakładzie, używania ich w Internecie oraz w innych formach
utrwaleń.
I to jest najlepsze. Wysyłasz fotkę i... przestajesz być jej właścicielem, bo zgodnie z regulaminem właścicielem staje się organizator. Nieważne, czy zdjęcie wygrało, czy też nie. Oddajesz zdjęcie za darmo, wyrzekając się jakichkolwiek praw. Co się z tym wiąże? Po pierwsze Twoje (właściwie już nie Twoje...) zdjęcie może być wykorzystane gdziekolwiek - np. w reklamach, folderach, kalendarzach i diabli wiedzą czym jeszcze. Zgodnie z wolą organizatora konkursu.
Po drugie - zdjęcie, które wysłałeś na konkurs nie będzie mogło być nigdzie opublikowane przez Ciebie, bo... już nie jest Twoje. A ewentualna publikacja może skończyć się pozwem od organizatora konkursu.
14. Wszyscy laureaci zostaną powiadomieni o werdykcie jury pocztą elektroniczną.
...jeśli zostaną powiadomieni w taki sposób, to po co podawać telefon kontaktowy? Tu zbliżamy się do kolejnej sprawy.
17. Nadesłanie prac oznacza akceptację warunków konkursu i regulaminu, którego ostateczna interpretacja
należy do jury konkursu. Żadne odwołania nie zostaną uwzględnione
Doskonałe zastrzeżenie - brak możliwości odwołania się od regulaminu. Nie przeczytałeś regulaminu - twój pech.
18. Organizator zastrzega sobie prawo do przerwania lub odwołania konkursu.
Tutaj rodzi się pytanie - jeśli konkurs zostanie odwołany/przerwany, co dzieje się z prawami do zdjęć? Zostały przeniesione na organizatora czy też nie?
19. Udział w konkursie jest równoznaczny z wyrażeniem przez osoby uczestniczące zgody na przetwarzanie
przez organizatora ich danych osobowych na potrzeby konkursu oraz w celach marketingowych
organizatora/ustawa o ochronie danych osobowych z dn.29.08.1997 r. Dz.U. Nr 133 poz.833 z póz. zm./.Osoby
uczestniczące w konkursie potwierdzają swoją zgodę na powyższe w formie przesłania do organizatora
oświadczenia.
Clou. Nie dość, że biorąc udział w konkursie ODDAJESZ własne zdjęcia, to jeszcze oddajesz w czyjeś ręce swoje dane osobowe - włączając w to PESEL i numer telefonu.
Gratuluję, można wysyłać do Ciebie spam w jakiejkolwiek formie. Łącznie z SMS'ami.
Dalej uważacie, że udział w tym konkursie jest bezpłatny?
Moim zdaniem chyba nie do końca. A cały konkurs uważam za pięknie zakamuflowaną akcję "wyciągnięcia" zdjęć za friko.
Zrozumiałbym, gdyby organizator wymagał przeniesienia własności zdjęć, które w konkursie wygrały, ale tak... to po prostu nieuczciwe.