Podoba mi się 2. Natomiast 1 i 3 przy dobrym naświetleniu i obróbce dałbyś radę zrobić bez HDR-a, z jednego kadru.
Dokładnie, na dwójce jest bardzo ciekawy kadr (choć mam wrażenie że leci trochę za bardzo w lewą stronę), ale obróbka jest trochę "nie teges" - zwłaszcza niebo na styku z koronami drzew.
Dobrze, że zrezygnowałeś z tych toksycznych kolorów (rażąca zieleń i pomarańcz) i na zdjęciach 1 i 3 są przyjemne dla oka barwy.
Ok, wrzucę trochę ze "środka" pleneru.
1. Gdzieś na Suwalszczyźnie ...

Jak zobaczyłem grysona czołgającego się po łące to też zachciało mi się pofocić makro

, więc pozwolę sobie na moje pierwsze próby
Najpierw pajęczynka moją stałką (niestety nie bardzo się ona nadaje, a fota mocno crop'owana) ...
2.

.... a potem jakaś abstrakcja szkiełkiem grysona (50+pierścień)
3.

Heh ... muszę sobie sprawić taki zestaw, fajna zabawa
